Jak jesteś na sektorze, z największym dopingiem, to często nawet spikera nie słyszysz, a co dopiero resztę stadionu. Na wyjeździe jest to samo. Jadą tam głównie Kibice, którzy cały czas dopingują i nie słychać tego, czy coś się dzieje, więc nie nazywaj ich matołami/p*zdami, czy jeszcze inaczej.
Poza tym piszesz o waszej generacji smartfonów, itp.
A, czy korzystasz z tego, czy jest za drogo?
Nie każdego stać na taki telefonik.
Czy jak idziesz na mecz, to siedzisz na telefonie?
To ty zacząłeś napinkę. Lepiej być debilem niż idiotą pajacu. Endo
Piłka nigdy mnie nie urzekła. Może dlatego, że nie jestem pedałem.