Sam masz ciemny wiek, baranie. Za czasów średniowiecza dokonano wiele istotnych odkryć między innymi, algebre, zasade równowagi dźwigni, zjawisko magnetyzmu. Wynaleziono druk, kompas magnetyczny i przede wszystkim destylacje alkoholu. A ten stoi sobie tutaj i mówi, że to wieki ciemne i wszyscy mu potakują.
@mat46rossi, o ja pie**ole, toś doj***ł. Tak się mówi na ten okres historyczny z uwagi na to, że w tamtych czasach kler wyjątkowo narobił ludziom gówno z mózgów. Odkrywcy byli ale część z nich kończyła na stosie. ch*j z tym, że coś tam wynaleźli, skoro mogli dużo więcej ale kościoł zabraniał takich praktyk. Przykład: Kopernik. Wiem, że on działał tuż po zakończeniu średniowiecza ale to tylko dobitniej pokazuje jaką ciemną masą byli wtedy ludzie. Swoją drogę w niektórych zakątkach naszego pięknego kraju dziś jest niewiele lepiej .
Tych dwóch w okularach odpie**oliło się na kolorowo, śmieją się z byle gówna, a mają problem z podaniem daty chrztu Polski. j***ne tłumoki dla których ważne są kolorowe okulary i zj***na fryzura
Jestem zatrwożony wiedzą tych ludzi... Nie wiedzieć tak podstawowych rzeczy, wstyd i hańba. Szacun dla chłopaka w lokach. [;
A co do wieków ciemnych... To jest okres gdzieś od końca V do X wieku ze względu na niewielką ilość żródeł pisanych z tamtego okresu, podobną sytuację mamy również w starożytności, od upadku kultury mykeńskiej do czasów epoki archaicznej.
@shavo według moich informacji wynika, że tylko w Polsce jest to nazywane wiekiem ciemnym, właśnie dlatego, że kler miał taką władzę. Dobrze, że to ukrócili bo jestem zdecydowanym przeciwnikiem kleru, jednak nazywanie tego wiekami ciemnymi, gdzie ludzie wbrew obiegowej opini osiągnęli wiele i sprawdź sobie dokładnie ile, bo tego jest nie mało. Nie był to postęp szybki, jednak chyba wszyscy wiedzą, że tym szybszy postęp im więcej odkryć było wcześniej co widać w naszych czasach lub widać to na przykładzie ile zajeło czasu od odkrycia ognia do wynalezienia koła. Więc opowiadanie o wiekach ciemnych w myśl komunistycznej propagandy nie jest prawdą.
Wiedza historyczna przydaje się tylko w krzyżówkach i teleturniejach. Pozapamiętywałem ze szkoły dość sporo, mogę na przykład wymienić z 10 pierwszych królów Polski, wiem jakie straty poniósł Napoleon w bitwie pod Waterloo, wiem jak nazywał się statek, którym przypłynęli pierwsi koloniści do Ameryki, itd. Jest tylko jeden problem - po ch*j mi to i po ch*j musiałem marnować na tą j***ną historię godzinę tygodniowo przez 10 lat?!