Do pijącego piwo, zmęczonego sesją studenta pierwszego roku podchodzi policjant:
- Za picie w miejscu publicznym będzie mandat.
- Ale panie władzo, życie studenta takie ciężkie, całkami i różniczkami nas katują. Trzeba to jakoś odreagować.
Nagle jeden z policjantów:
- Całka? To chyba 2,5 centymetra.
Ach k***a jacy to wy studenci mądrzy jesteście i zabawni. Ten wasz strach przed sesją, a jakie alkoholiki. Tylko pijecie i bawicie się. Prześmieszna z was grupa j***nych nierobów. 98% to zwykli debile, jak kolega wyżej wspomniał "żeby zasilić szeregi pracowników biedronki".
@kapral: to tu się kurewsko grubo mylisz, bo chodziłem na j***ne studia i znam te żarciki od środka. Te żarty nigdy nie były śmieszne, tak samo jak sami studenci. Co zabolał cię widok przyszłości na kasie w markecie? Brać się k***a za naukę, a nie żarciki. Nieroby pie**olone.