Pomysł z założenia ciekawy, ale znając życie, do pierwszej strzałki zjadą się wszyscy jak muchy do gówna. Dopiero się zrobi burdel...

@up zanim by się zbiegli... cyganie byliby pierwsi.

poza tym o czym oni pie**olą? 1 litr oleju na szukanie miejsca na jednym parkingu? Jassssne. Chyba że ktoś jeździ ciężarówką z silnikiem >3 litry to oki

@up

przez miesiąc, a teraz leć szukać oferty w szkołach językowych na nowy semestr

U nas by zaraz przyszli debile z IQ ręcznika hotelowego i zaj***li te baloniki.

ciekawe ile kosztuje wykorzystanie takich parkingowych balonów (patent)...(dla tego raczej prędko tego nie zobaczymy)

jestem k***a wprost wzruszony bezinteresowną troską korporacji o mniejsze zużycie paliwa...

ciekawe kiedy znajdzie sie żartowniś ze szpilką

Tym sie wlaśnie rózni kraj z rozwiniętą kulturą społeczną od polaczkowa

... a balony na hel, ktory nie tak latwo i tanio da sie pozyskac,

jestem k***a wprost wzruszony bezinteresowną troską korporacji o mniejsze zużycie paliwa...

Wiadomo, że to zwykły, bezczelny PR.


Przecież takie baloniki trzeba by wymieniać co parę dni. Guma szybko parcieje i się rozszczelnia, zwłaszcza na powietrzu. Więc góra po tygodniu wszystkie by leżały na ziemi.

Też chce ponarzekać :c
Balony będą tracić hel, jego atomy są tak małe że powoli będą dyfuzować z powietrzem przez membranę z takiego balonika.

a może by tak wkońcu wprowadzić samochody wykorzystujące wodór... ?
pseudo ekolodzy

k***a to zaczną robić je z tytanu a napełniać wodoroch*jkiem ku*asu 666 i będą latały całą wieczność... To są Koreańczycy, (już chciałem napisać, że Japończycy) oni coś wymyślą ^^

Tym sie wlaśnie rózni kraj z rozwiniętą kulturą społeczną od polaczkowa

pie**olisz tak jak by w tym poj***nym kraju nie było żadnego poj***nego żółtka który te balony poprzebija

Myślę że gdyby zastąpić baloniki jakimś mechanicznym rozwiązaniem (np płyta naciskowa) to byłby niezły pomysł, bo wymieniać kilkaset balonów co chwilę to średnio opłacalne.
PS do produkcji gumy nie używa się ropy? coś tak kiedyś słyszałem. a to by wyjaśniało zamiary koncernów naftowych.