Stać go na helikopter/wynajęcie to stać go na boczek w mięsnym, a i tak debil rajcuje się zabijaniem zwierząt dla frajdy. Niech poluje z dzidą na niedźwiedzie wtedy będzie kozakiem, a tak z powietrza do dzików strzela to p*zda, nie myśliwy.
Nawet nie musi się skradać, kamuflować i rąk ubrudzić. Zwykły leń zabijający dla frajdy, z prawdziwym polowaniem ma to niewiele wspólnego.
Nie rozumiem... Jaką oni przyjemność z tego czerpią? Daje im to satysfakcję..?
HeliHunter - uciekające świniaki.
A jaką satysfakcję ma rolnik pozbywając się stonki albo myszy? Jeden ma frajdę, a inny robi to beznamiętnie, ale obaj wiedzą, że jak tego nie zrobią to ich uprawy szlag trafi i ich rodziny nie będą miały z czego się utrzymać. W USA dziki to taki sam szkodnik jak stonka albo myszy w Polsce...Nie rozumiem... Jaką oni przyjemność z tego czerpią? Daje im to satysfakcję..?
A jaką satysfakcję ma rolnik pozbywając się stonki albo myszy? Jeden ma frajdę, a inny robi to beznamiętnie, ale obaj wiedzą, że jak tego nie zrobią to ich uprawy szlag trafi i ich rodziny nie będą miały z czego się utrzymać. W USA dziki to taki sam szkodnik jak stonka albo myszy w Polsce...