Szokujące zdjęcia zamieścił na stronie portalu "W Krakowie i nie tylko..." ich autor Józef Wieczorek. Widać na nich pomazany farbą posąg zamordowanej przez UB strzałem w tył głowy Danuty Siedzikówny, ps. "Inka".
Farbą oblano także postument, na którym wypisane są słowa "Zachowałam się jak trzeba..." - słowa, którymi "Inka" wytłumaczyła, dlaczego nie chciała prosić o akt łaski prezydenta Bieruta.
Jak widać, sk***ysyństwo się szerzy z dnia na dzień
k***a, co za prymitywy. Jak można być taką nieuświadomioną historycznie i bezwartościową ciotą. Najlepiej jest nie mieć żadnych świętości i autorytetów.
z tego co pamiętam chyba że się coś zmieniło przez ostatnie lata w Krakowie prawie nie ma lewaków i a ci co są silnie tępieni, stawiał by raczej na naćpanego i pijanego dresa albo jakiegoś mądrego inaczej narodowca któremu się wydaje że zrobił prowokację polityczną
Proponuję w odwecie iść zdewastować jakieś pomniki upamiętniające komunę, armię/gwardię ludową, armię czerwoną itd. Znajdzie się tego trochę w naszym "wolnym kraju"