Kurde jakie te seriale kiedyś były słodkie i naiwne. Dokładnie takie jak potrzeba. Jak przejrzałem te 5 stron to stwierdziłem że nawet głupia dr.Queen była lepsza niż 95% produkowanych obecnie seriali. Nie wiem może życie za młodu było lepsze i tak marudzimy, ale wydaje mi się, że obecne seriale to takie zawijanie gówna w sreberko.
A jeszcze jak sobie przypomniałem rudą z żaru tropików to nie wiem jak ja dziś zasnę.
Czyżby nikt jeszcze nie wrzucił Tarzana?
A wie ktoś jak nazywał się serial o parze dziennikarzy, lub fotoreporterów, w którym zawsze pod koniec odcinka leciała piosenka "I need a hero" ?
[...]
na koniec niebezpieczne ujęcia
ech.
Nie sprawdziłeś przed wstawieniem?