I ponownie pan Godfrey Bloom tłumaczy niekompetentnym osobom w Parlamencie Europejskim, czym skutkuje ich głupia ingerencja w codzienne życie zwykłych ludzi.
Pewnie nie będzie to miało wpływu na ich zmianę zdanie co do krzywizny banana, krągłości jabłka, czy tego że winniczek, to jednak nie ryba, ale dobrze, że choć jedna osoba, może być głosem rozsądku w tym oborniku.
Tak dlugo jak bedziecie smarować grafitti i próbować opie**alac się w pracy, tak dlugo w tym popapranym kraju bedzie. I sprobuj cos zrobic?! Idz do urzedu i zarejestrój własną firmę! Po roku powiesz, sp***alam do Irlandii czy Holandii i w dupie mam Polske. Patrioci pie**oleni.
Pan Bloom musi się czuć jak idiota - siedzi w miejscu w którym powinno go słuchać 736 parlamentarzystów (+/- kilku bo wiadomo, choroby i wypadki losowe) a tymczasem sala jest praktycznie pusta... Jak to jest że oni mają w dupie swoją "pracę" i nas, a my ich nie możemy mieć w dupie i po prostu przestać im płacić pensje?
@up
pomysl jak sie zwykli szarzy ludzie musza czuc. on dostaje sporo pieniedzy co miesiac za gadanie w proznie, bo i tak nikogo to nie obchodzi. a my jestesmy dymani za darmo
Bullshit.
Już widzę jak pan Zdenek, specjalista od kopana rowu stąd do piątku negocjuje kontrakt jak równy z równym ze swoim pracodawcą. Pan Bloom, jako Prezes Zarządu może sobie powiedzieć "Fuck Your Money" i iść do innego pracodawcy NEGOCJOWAĆ warunku zatrudnienia.
Śmieciarz, mleczarz i inny listononsz - nie. Bo nie ma wiedzy, umiejętności i pozycji, by negocjować. Państwo jest po to, by chronić słabych przed silniejszymi. Dla tego istnieje prawo pracy.
jakby gadał o wpływie selera na przemysł metali ciężkich w UE to też byście przyklaskiwali.
Dobrze zidentyfikował problem - olbrzymie bezrobocie wśród młodych, przeszkody rzucane pod nogi pracodawcom, ale źle zidentyfikował ich przyczynę.
Źle działa system emerytalny (np. mężczyźni zbierają pieniądze na emerytury 40 lat, żeby średnio przez 6 lat życia jakie im zostało dostawiać głodową emeryturę), pełno bzdurnych i niepotrzebnych przepisów sprawia że europejska produkcja jest najdroższa na świecie (w tym grabieżcze opłaty za emisję CO2), pozwala się na sztuczne podbijanie cen światowych surowców przez spekulacje.
A jak ktoś myśli, że Bloom ma w 100% rację to niech zapie**ala fizycznie za 900 zł (bo tak by było bez płac minimalnych).