Franciszek to spoko gościu. Papież na miarę XXI wieku. Nawet jak trzeba to sobie selfie z dzieciakami zrobi. Stara się wyciągnąć kościół z głębokiej dupy otwierając się na świat. Jan Paweł II był wielką osobowością, Benedykt tylko urzędnikiem bez charyzmy. A Franek to taki fajny, sympatyczny człowiek. I takiego kościół potrzebuje. Ktoś z sadoli nazwał go kiedyś PRowcem. No i dobrze, niech buduje pozytywny wizerunek - może wtedy ludzie powrócą do wiary i dadzą odpór islamowi. Jestem wielkim krytykiem korporacji jaką stał się kościół i dla mnie on może być impulsem do zmian.
Jakby zobaczył ten filmik to na pewno by się uśmiechnął. A takie akcje tylko to potwierdzają:
@up, a dlaczego miałby się odpie**olić? Uzasadnij, że pisze nieprawdę
Uzasadnienie jest proste. Jezus podczas swojej działalności misyjnej nie potępiał celników (chyba najgorsze ch*je starożytności), prostytutek (kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem) i innych drobnych cwaniaków. Zwyczajnie wszystkim chciał pokazać, że Kościół to wspólnota ludzi grzesznych a nie faryzeuszy w purpurach i obwieszonych złotem jak murzyny w teledyskach.
Dzisiaj kościół katolicki cierpi na to samo co 2000 lat temu. Choroba jaką jest homoseksualizm nie jest grzechem. Grzech to wsadzanie swojego kija w dupę drugiemu. Jeśli pedryle chcą być w kościele to zwyczajnie niech zachowują wstrzemięźliwość. Chyba o tym mówi Franciszek.
Franciszek to Argentyńczyk który gorąco zachęca do przyjmowania do Europy uchodźców. Jego pobratymcy się z nas nak***iają że mają swojego agenta na terenie Europy, który przyczyni się do jej upadku. Niech sp***ala do siebie i tam ich przyjmuje!
Jeśli chodzi o liberalizm, lewicowość, poparcie dla rodzin homoseksualnych ze strony Franciszka - to musicie słuchać wypowiedzi samego Franciszka a nie telewizji radia i gazety. Media podchwytują te tematy, spłycają i uogólniają jego wypowiedzi, a potem nagłówki trąbią "papieżak zezwoli na przyjmowanie komunii przez homoseksualistów olaboga" podczas gdy ten np. mówił że osoby homoseksualne należy otaczać troską i wsparciem jako osoby błądzące, aby pomagać im w znalezieniu właściwej drogi.
uwielbiam ateuszy, którzy twierdzą, że nie ma Boga bo nie można udowodnić jego istnienia, ale za to KK jest zły i niedobry, a jak twierdzisz, że nie jest, to musisz to udowodnić, św. Tomasz widzi jak robicie k***ę z logiki