Dam piwo, niech myślą, że zrozumiałem

Dużo piw tu za to nie dostaniesz, ale łap.

Dla niekumatych: http://pl.wikipedia.org/wiki/Zasada_nieoznaczono%C5%9Bci

up^ to żeś mi k***a pomógł.....

Haha dobry dowcip

@up: Zasada nieoznaczoności mówi, że nie można z dowolną dokładnością wyznaczyć jednocześnie położenia i pędu cząstki.

COKOLWIEK TO ZNACZY...

Znaczy to tyle że jeśli znamy pęd (prędkość) to nie możemy znać położenia i odwrotnie. Więc skoro powiedzieli mu jak szybko jechał to niemożliwe jest wyznaczenie położenia.

to ja troche inaczej nie zrozumiałem znaczy się ch*jOWE :]

Jedzie Heisenberg samochodem. Nagle zatrzymuje go policja:
-...No to będzie mandacik. Wie Pan wogóle, jak szybko Pan jechał??
-Nie, ale wiem, gdzie jestem.

skoro już zatrzymał to t sie nie zgadza - "nie wiem, gdzie byłem" brzmiałoby lepiej ale i tak topre

Pęd i prędkość to nie to samo Poza tym dowcip tak słaby że nie wiem jak się tu znalazł.

@Bananek, znaczy to tyle, że humaniści nie zrozumieją o co chodzi. Debile.

Pęd i prędkość owszem nie jest tym samym, ale nie wpływa to na przesłanie płynące z kawału.

Pęd jest iloczynem masy i prędkości, tak więc, o ile masa motocykla jest stała (pomijając ubytki płynów eksploatacyjnych itp), to sam pomiar prędkości rzeczywiście wpłynie na stratę informacji o aktualnym położeniu elektronu.