@salv to są ekrany przeciwkumulacyjne, zobacz sobie na wiki o co kaman

profanacja sztuki wojennej, dobra zabawa dla półmózgich amerykanów w bezsensownym kolflikcie

Po prostu się cieszą bo robią to co uwielbiają-kochają, dodatkowo pensja nie mała. Tak wiem można zginąc, łatwo, ale ch*j z tego - np. piloci też giną łatwo, a dla nich tak jak dla pilotów zginąć na polu bitwy to idealna śmierć. Ja np byłbym wdzięczny Bogu gdybym zginął podczas napie**alania w COD2 xD

p.s. za soundtrack w z Battlefield Vietnam piwko!

Przypominam ze w Afganie wiekszosc rolnikow uprawia trawe dla haszu, wiec nie ma sie czym rajcowac ze zolnierze walcza na polach konopnych. Po godzinnej walce w takim miejscu musza miec niezle zawroty glowy, nic fajnego. No i w niektorych krajach dla ludzi kilka hektarow konopii to normalnosc, dla nas szok, tak samo jak u nas pola kukurydzy czy sady owocowe wzbudzaja pragnienia glodujacych dzieci w afryce (wiem ze nie maja internetu, ale misjonarze napewno opowiadaja im o raju, jaki czeka ich po glodowej smierci).

Co ty pie**olisz jakie zawroty? normalnie zjarani latają to nie jest rozlewnia rozpuszczalniku tylko zwykłe pole.

Wie ktoś czemu służa te siatki na transporterach ?

To są siatki przeciwko pociskom o ładunku kumulacyjnym(w przypadku Afganistanu chodzi o RPG-7). Taki pocisk eksploduje na siatce i zmniejsza się ryzyko penetracji pancerza.

Strzelają byle gdzie i byle jak. Gówno nie żołnierze.

Specjalista się znalazł. Gówno wiesz o tym, więc zamknij mordeńke i zagraj w tetrisa.

Specjalista się znalazł. Gówno wiesz o tym, więc zamknij mordeńke i zagraj w tetrisa.

Właśnie zdobywasz nagrodę Złotego Kilofa za odkopanie wątku sprzed ponad roku