nie na czymś śmiesznym tylko na idiotach kupujących te bzdety.

W życiu nie kupiłem żadnej gazety. NIGDY. Jak byłem mały to kupowałem tylko CD ACTION, żeby mieć zasraną gierke. Na przykładzie tej gazety widać jakie tam są bzdety. A ludzie to kupują i czytają. Czy ludzie to aż takie DNO, żeby to czytać? No k***a. Już by sobie k***a lepiej weszli tutaj i Hard pooglądali, lepiej by im to posłużyło

Ty jesteś głupi, czy może jesteś debilem? Czy raczej idiotą?


@ Avalanger

Gdzie tu masz "lewackie treści" ?

A Ciebie boli dupa tylko dlatego bo ktoś zarabia hajs. na czymś śmiesznym. Pewnie nawet jednej czesci nie czytałeś tylko wspierasz sie wiedzą z wikipedii lub wp - dwóch wielkich skarbnic rzetelności.

Mnie boli dupa, że znajdą się debile, którzy będą zacieszać gębę do tych głupot i ukrytej propagandy...

@ Avalanger

Gdzie tu masz "lewackie treści" ?

... między innymi, lewackich treści. Ale jak mogą to zauważyć głąby jeszcze bez matury albo z wynikiem 35% i ZEROWYCH umiejętnościach czytania między wersami, czytaniem ze zrozumieniem,he?

Mówiłem jasno : śledzę ten shit od początku i wiem, że istnieje multum przypadków, gdzie NIBY śmiejemy się z lewicy, ale tak naprawdę przedstawiamy ją tylko w krzywym zwierciadle, i - co najlepsze - przyjebujemy się jednocześnie do prawicy, traktując ją o wiele mniej ulgowo.

Poza tym my mówimy o całokształcie działań tego portalu.

TU mamy heheszki z czapki Millera : klik1

A tu... dosłownie tuż pod Millerem - jeden z wielu przykładów. Zaczynamy :
1. Robienie pośmiewiska ze sławnej posłanki PiS,
2. "ukryta" wrzuta na Jacka Kuklińskiego "Jack Pstrąg",
3. oczywiście wrzuta na kościół (którego też nie lubię, ale liczy się fakt) - klik2

I co k***a, nie lewizna? Was śmiszy Jack Pstrąg, a mnie wk***ia, bo gimbaza tylko się pohihra i zleje bohaterskiego zdrajcę. Taak jest.

Niektórzy użytkownicy są jak te delfiny opisane w faktoidzie.

to z Gmochem rozj***ło.

... między innymi, lewackich treści. Ale jak mogą to zauważyć głąby jeszcze bez matury albo z wynikiem 35% i ZEROWYCH umiejętnościach czytania między wersami, czytaniem ze zrozumieniem,he?

Mówiłem jasno : śledzę ten shit od początku i wiem, że istnieje multum przypadków, gdzie NIBY śmiejemy się z lewicy, ale tak naprawdę przedstawiamy ją tylko w krzywym zwierciadle, i - co najlepsze - przyjebujemy się jednocześnie do prawicy, traktując ją o wiele mniej ulgowo.

Poza tym my mówimy o całokształcie działań tego portalu.

TU mamy heheszki z czapki Millera : klik1

A tu... dosłownie tuż pod Millerem - jeden z wielu przykładów. Zaczynamy :
1. Robienie pośmiewiska ze sławnej posłanki PiS,
2. "ukryta" wrzuta na Jacka Kuklińskiego "Jack Pstrąg",
3. oczywiście wrzuta na kościół (którego też nie lubię, ale liczy się fakt) - klik2

I co k***a, nie lewizna? Was śmiszy Jack Pstrąg, a mnie wk***ia, bo gimbaza tylko się pohihra i zleje bohaterskiego zdrajcę. Taak jest.

Uwaga, uwaga! Już wiem co ci dolega... Jesteś po prostu... PARANOIKIEM .


W twoim świecie wybory wygrywa ten, o którym powstanie mniej żartów, same zaś żarty dyskredytują polityków w oczach wyborców... Dosyć ciekawa doktryna polityczna (w której Marks połączony z Hobbsem)...


Nie ładnie, kolego, nie ładnie... Nie przypisuj własnych predykatów innym... A czy własnych w istocie? Chyba jednak sam nie przyznasz się, że jesteś idiotą... Czemu więc wmawiasz innym, że opierają się przy wyborze na dowc**ach, samemu się od nich dystansując? Czyżbyś uznał się za geniusza, na mount blanc przy tym cierpiąc katusze za miliony (dwóch geniuszy w jednym, ot czym jesteś )?


I co Sherlocku? W istocie wierzysz, że godzenie w PIS to antyreklama, nabijanie się z towarzysza Millera z drugiej strony, to agitacja? Czy naprawdę dziwią cię dowc**y z partii (PISu), która ma w Polsce najwięcej "antyfanów" (jedynie ruch Palikota może z nimi rywalizować)?


Abstrah*jąc już od tematu, w związku z tą twoją obroną partii oszołomów: PIS działa dokładnie na ten sam elektorat, który reaguje także na czystą komunę - konserwatyzm światopoglądowy + przaśny socjalizm (100 mln mieszkań + 100 mld na "rozwój").
Korwin miał rację mówiąc, że z dwojga złego, PO już jest mniej groźne niż PIS.

j***ne gówno od GW... Tragedia

to jest slabe, jeden nerd ( lub dwoch- nie wiem jak to tam jest w akademikach ) probuje byc smieszny tworzac w paincie byle co

podlapujac jakies teksty w necie

Uwaga, uwaga! Już wiem co ci dolega... Jesteś po prostu... PARANOIKIEM .


W twoim świecie wybory wygrywa ten, o którym powstanie mniej żartów, same zaś żarty dyskredytują polityków w oczach wyborców... Dosyć ciekawa doktryna polityczna (w której Marks połączony z Hobbsem)...


Nie ładnie, kolego, nie ładnie... Nie przypisuj własnych predykatów innym... A czy własnych w istocie? Chyba jednak sam nie przyznasz się, że jesteś idiotą... Czemu więc wmawiasz innym, że opierają się przy wyborze na dowc**ach, samemu się od nich dystansując? Czyżbyś uznał się za geniusza, na mount blanc przy tym cierpiąc katusze za miliony (dwóch geniuszy w jednym, ot czym jesteś )?


I co Sherlocku? W istocie wierzysz, że godzenie w PIS to antyreklama, nabijanie się z towarzysza Millera z drugiej strony, to agitacja? Czy naprawdę dziwią cię dowc**y z partii (PISu), która ma w Polsce najwięcej "antyfanów" (jedynie ruch Palikota może z nimi rywalizować)?


Abstrah*jąc już od tematu, w związku z tą twoją obroną partii oszołomów: PIS działa dokładnie na ten sam elektorat, który reaguje także na czystą komunę - konserwatyzm światopoglądowy + przaśny socjalizm (100 mln mieszkań + 100 mld na "rozwój").
Korwin miał rację mówiąc, że z dwojga złego, PO już jest mniej groźne niż PIS.

Zaczynając od dupy strony...

Czyli od KOŃCA, bo już widzę, jak niedojebom pokroju dionizodorosa cieknie ślinka na samą myśl - "Przaśny" socjalizm uprawia każda polska partia prawicowa. PO obiecuje zieloną wyspę, pis pierdyliard mieszkań, Korwin miliony lewaków na drzewach.

Nie o to chodzi. ;]

Ja w przeciwieństwie do Ciebie, lubię wiedzieć, co tam u wroga słychać. Lubię sobie czasami właczyć tvn24 od tak, by zobaczyć mordę prezentera, Millera, Tuska, rzecznika rządu - a ostatnio Janukowycza. I tak do pożygu.

Ale do czego zmierzam? Ano do tego, że
FAKTOID to nie jest dzieło przypadkowe. Nic, nic k***a na tym świecie nie dzieje się bez powodu. Zrozumiałbym - dwóch studentów chciało zabłysnąć i powstał sraktoid. Ale nie. W tym przypadku wiemy, że jest to dzieło gościa, który w branży robi już od pewnego czasu. Brudnej branży.

Ja nie dopisuję ideologii, broń Boże. Ja nie nakazuję nikomu myśleć jak ja. Ale do ciężkiej k***y ze wsi, trzeba być wyjątkowo ... odpornym, by nie jordnąć się, że za Faktoidem stoi ktoś ogarnięty jak Palikot - niby napie**ala na kolegów z koalicji, a pewnie na wódeczkę chodzą.

W każdym razie, kończąc i tak przydługą wypowiedź - Powołując się na zapewnienie Maxa Kolonko - "jesteśmy chyba jedynym 'cywylyzowanym' krajem, w którym spiker telewizyjny puentuje informacje podawane w wiadomościach. Nie mówimy k***a o Korei Północnej, Chinach, czy ZSRR. Mówimy o Polsce.

A czy żarty na temat polityków mają realne przełożenie na wyniki wyborów?
NO k***A OCZYWIŚCIE! Kłamstwo powiedziane 1000x staje się prawdą. A Polak przeważnie nie jest na tyle ogarnięty, by sprawdzać rzetelność informacji. Polityk oczerniany od zarania dziejów nigdy się nie wybije, choćby był ze szczerego złota.

Cześć Korwin.


Dziękuję, dobranoc.

Nie martw się o to, czy się poślinię - na niedoj***nie przygotowaną mam chusteczkę, na poślinienie - śliniaczek. Także na każdą wyborczą obietnicę jestem już przygotowany - czy to wywołującą przedwczesny orgazm, czy to znowu na taką, przez którą mój pysk pianą może się wypełnić. Ten więc punkt dyskusji uznajmy za zamknięty.


Choćby nie wiem jak żart byłby skonstruowany, trudno mu by wpływać na myślenie o danej rzeczy - on bowiem nie zajmuje się analizą, a jedynie uwypuklaniem. Jak widać na przykładzie: u bufona Wałęsy (niedawno powiedział coś w stylu: gdybym był na Ukrainie, jestem przekonany, że kryzys już dawno by się skońćzył) uwypuklili bufoństwo, PISowi, którego członków większość wypowiedzi dotyczy niekompetencji PO, wytknęli monotematyczność, Kurskiemu, który grał pod publikę, granie pod publikę do absurdu sprowadzili. I tak zawsze w faktoidzie: to, co w mediach, tyle że spotęgowane - a przynajmniej ja takie wrażenie odnosiłem i odnoszę. Jest to więc rzeźbienie w już wyrzeźbionym.


Z przytoczoną wypowiedzią Kolonki trudno się nie zgodzić. Informacja w każdym innym polskim medium przybiera inny kształt... Ta sama informacja. I, wybacz, nie wskaże tu jedynie TVNu i GW, ale i TVP, Politykę, Frondę, W sieci itd. Choć z poglądami Maxa się nie zgadzam, przyznaję, że chłopak często trafia w problemy, które są w istocie problemami, nie jedynie sporami ideologicznymi. Powiem więc tak: to prawda, że media wyzwalają nieporozumienia, przez które prawda zaciera swe granice, kłamstwo zaś, to znaczy już interpretacja konkretnej informacji, przybiera zabarwienia prawdy. Jeden dowcipniś z drugim nie mają jednak z tym nic wspólnego. Portal satyryczny abstrah*je od agitowania.


Btw. Korwin nie jest moim idolem .

Już w sadystycznym kiosku

I gdzie te cycki Natalki?

Cycki Natalii

dlaczego tej rudej k***y nikt nie zapie**oli? Podjechać autem pod jego dom... Zaczekać aż wyjdzie z domu i jebnąć mu kulę w łeb? W zasadzie mógłbym to i ja zrobić, ale musiałbym mieć na nią namiary...

@CDBlaze ostatnia wizyta 33 minuty temu. Panowie z BOR sie nie pie**olą.