Jako że co raz więcej słyszy się na sadisticu hejtów że FA jest dla p*zdeczek a Rugby dla prawdziwych facetów to zapraszam do oglądniecia tych highlights . Takie sporty jak ten czy Rugby są dla kozaków , a ochraniacze przy stylu gry w FA chronią zawodnika przed trwałym uszczerbku na zdrowiu bądź nawet śmiercią , to tak jakby mieć pretensje do żołnierza o to że nosi kamizelkę z Kevlaru.
Ot zwykłe mordobicie, a piłka jest wyznacznikiem kto dostaje, to takie współczesne koloseum gdzie naładowani testosteronem bezmózgowcy ganiają za sobą jak małe szczeniaczki ku uciesze grubych hamerykanów co bieganie znają tylko z opowieści i telewizji.
Wyobraź sobie Ronaldo, Messiego, czy tam każdego, innego piłkarza, który dostaje taki hit z bara. Co najmniej 5 minut turlania się po boisku albo L4 na pół roku.
Niemniej jednak to sporty bardzo podobne, w rugby nie ma takiej agresji, w futbolu amerykańskim zawodnicy mogą sobie pozwolić na atak na pełnej k***ie wiedząc że ochraniacze pomogą przetrwać przeciwnikowi
to nie jest z rugby tylko z futbolu australijskiego najbrutalniejszej odmiany tego sportu rygby i fa to przy tym pikuś
Główną różnicą miedzy rugby, a fusbalem hamerykańskim jest to, że w tym drugim można przewrócić kogo się chce, można podawać do przodu, każdy ma swoją specjalizacje i gra jest rozgrywana na podstawie pojedyńczych akcji pomiędzy którymi jest przerwa. Przez co jest to sport bardziej strategiczny i siłowy. Rugby jest znacznie bardziej intensywniejsze, bo zapie**ala się cały czas i nie ma zmian Atak-Obrona. Wnioski? Fusbal to partia szachów na podstawie rugby.