a ja zawsze się staram córkę nauczyć miłości do tych stawonogów. Są piękne, nie można się ich bać.
to nie arachnofobia
raz swoją babę tak opie**oliłem, że poszła się wypłakać do kibla.
Bo wpaja córcę negatywy odnośnie pająków. Jak zobaczy jednego to podnosi raban "ojeje pająk, uważaj", a ja zawsze się staram córkę nauczyć miłości do tych stawonogów. Są piękne, nie można się ich bać.
z pokolenia na pokolenie pie**olone baby uczą dzieci, że pająki są straszne ot taka arachnofobia u p*zd