Piwo....

materiał daje do myślenia... bardzo, no i te autorytety panów w białych fartuchach... cholercia, pewnie bym zrobił dokładnie to samo...

gdyby widział rażonego prądem może jeszcze by się namyślił....

Kozak w necie, c**a w świecie

Ale mowi prawde. Tez bym tak postapil....

Ejejej. A czy niektórzy zauważyli znaczek ~ przy bongmanie? j***niec w końcu sie dorobił -,-'

Kozak w necie, c**a w świecie

nie pie**ol k***a, dobrze gada, niewzne czy c*pka czy kozak, nienawisc do niemcow jak najbardziej wskazana, nie na daremno ja tu rozpie**ol sieje!

50% ludzi to ch*jE!!!, super. Zaj***li by cie, za nic

Za zle spojzenie lub za nieumiejetne prowadzenie rozmowy. A to sa powody do wybijania narodow!!

Niestety replikacja tego eksperymentu w Polsce ze względow etycznych jest zakazany, a szkoda, bo przez to musialem zmienic temat mojej pracy magisterskiej.

Autorytet to jedna sprawa, ale równie istotną jest przerzucenie odpowiedzialności. Tak mi każą, to robię - nie jestem odpowiedzialny za nic, po prostu wykonuję polecenia - koleżka w białym kitlu wydał takie polecenie. Na marginesie, ciekawi mnie jakie wyniki byłyby w Chinach ale z doświadczenia mogę oszacować, że jakieś 99%

k***a, to bez sensu jest. Moim zdaniem autorytet nie ma tu nic do rzeczy, jedynie przerzucenie odpowiedzialności. Jeśli za eksperyment dostanę kasę, a za wszystko co się stanie jest odpowiedzialny ten pan w białym to pstrykam po tych przyciskach ile mu się podoba, bo inaczej nie zarobię - proste.

Zajebiste oglądałem to w TV. Było to częścią innego ekperymentu to zadanie miało jedynie na celu wskazanie najsilniejszych jednostek które miały wziąć udział w ostatecznej rozgrywce

To chyba ci debile nigdy nie byli porażeni prądem, człowiek wtedy nie krzyczy bo prąd paraliżuje

jak na poczatku przeczytalem ze to zydowski eksperyment to od razu to wyj***lem. Hitler wroc zydow truc

alan 10, odsyłam do literatury. Głownie autorytet, Brak poczucia bezpośredniej odpwqiedzialności też. Ale to wykonawcy płakali i histeryzowali, że chcą przestać, więc odpowiedzialnośc tutaj kuleje. Zawsze pytali o pozowlenie osoby kierujące. Bądź prosili. Różnie.

Nie wk***iajcie BongMana bo was zajebie sucharami:)