Rzeka w stolicy Nepalu, u podnóża Himalajów. Zwykłe życie zwykłych brudasów, co ciekawe, film nagrywany w trakcie trwania akcji "Green Kathmandu", która ma na celu między innymi czyszczenie ich najświętszej rzeki Bagmati, którą właśnie widzimy na filmie.
Pffff co za cepy, ale czego można się spodziewać po tych bambusach... Im najzwyczajnie nie powinno sie pomagac... Dwa lata w wiekszym syfie(horoby, szczury, itp itd) i bede żałować i błagać o pomoc moze wtedy ja docenia...
bo im sie robić nie chce i mysleć :p po najmniejszej lini oporu chca isc. Afryka na ten przykład zalążek kultury i zycia a do dzis nic nie wykminili jak zyc lepiej, Araby tak samo, gdyby nie ropa to by byli 1000 lat za nami. A kiedys ropa sie skonczy i zostana z reka w nocniku , bo nie hajs sie liczy tylko czlowiek i jego kapitał umysłowy.I nie wazne ze jest ich wiecej nzi bialych bo jak widac oni sami sie załatwia nie potrzeba z nimi walczyc tylko przeczekac i im nie pomagac
a co do filmiku to jeszcze bym zrozumial gdyby plastiku tam nie bylo