Och, ale delikateski. A potem się r*chają po kątach i dzieci mają dzieci, bo biedne dzieciaczki ominęły lekcje, a rodzice uważali, że im to niepotrzebne. Takich lekcji trzeba więcej i częściej, by się dzieciarnia zapoznawała. Ale cóż, ciemnota na to nie pozwoli i dalej będzie patologia w Polsce. Więcej dzieci mających dzieci, więcej noworodków na śmietniku i chorych rodzin, żyjących po kilka osób w klitkach, bo córeczka się puściła. Ja jebię. Świat schodzi na psy. Niby takie oświecone czasy, a jednak świat tonie w gównie, bo ludzie tacy wrażliwi. Bachory widzą w Internecie gorsze rzeczy, grają w poj***ne gry, znają całą gamę przekleństw, a cierpią z powodu lekcji czegoś, co im się kiedyś przyda. Żenada.
Och, ale delikateski. A potem się r*chają po kątach i dzieci mają dzieci, bo biedne dzieciaczki ominęły lekcje, a rodzice uważali, że im to niepotrzebne.
Nie obchodzi mnie to, co myślą polaczki, przykro mi.
Ha, rozgryzłem Ciebie. Jesteś księdzem! A Ty cwany kmiotku! Pewnie wielu takich jak Ty to księża. Bez pozdrowień dzieciolubie.Najlepiej, żeby wychowanie seksualne dzieciakom wykładali eksperci - księża.
Och, ale delikateski. A potem się r*chają po kątach i dzieci mają dzieci, bo biedne dzieciaczki ominęły lekcje, a rodzice uważali, że im to niepotrzebne. Takich lekcji trzeba więcej i częściej, by się dzieciarnia zapoznawała. Ale cóż, ciemnota na to nie pozwoli i dalej będzie patologia w Polsce. Więcej dzieci mających dzieci, więcej noworodków na śmietniku i chorych rodzin, żyjących po kilka osób w klitkach, bo córeczka się puściła. Ja jebię. Świat schodzi na psy. Niby takie oświecone czasy, a jednak świat tonie w gównie, bo ludzie tacy wrażliwi. Bachory widzą w Internecie gorsze rzeczy, grają w poj***ne gry, znają całą gamę przekleństw, a cierpią z powodu lekcji czegoś, co im się kiedyś przyda. Żenada.
W Polsce jest coś takiego i WDŻWR się nazywa, nie-obowiązkowe, tak samo jak religia. Rodzice decydują czy na to dziecko puścić czy nie. Więc luzujcie dupy, a pedałowania jeszcze długo nie zalegalizują, są rzeczy instynktownie wzbudzające odruch wymiotny nawet u takich sk***ieli jak polscy politycy. Poza tym ich są media, ale nasze ulice!