korwin w tagach
"Nie podoba mi się system w którym dwaj pijacy spod budy z piwem mają w demokratycznym głosowaniu dwa razy więcej do powiedzenia niż profesor."
Wojciech Cejrowski
"Nie podoba mi się system w którym dwaj pijacy spod budy z piwem mają w demokratycznym głosowaniu dwa razy więcej do powiedzenia niż profesor."
Wojciech Cejrowski
"Nie podoba mi się system gdzie wykształcenie daje komuś prawo do decydowania o innych za nich"
Grzegorz.C
Ten slogan nie ma sensu. Po pierwsze, czy obywatelski interes profesora jest więcej wart niż interes menela? Po wtóre, profesor ma więcej głosów niż jeden, bo z racji swojego statusu wywiera proporcjonalny do swojego poważania wpływ na tych z którymi się styka. Nobliwy człowiek nauki stroniący od kamer, może liczyć swoje głosy w dziesiątkach; znany publicysta dysponuje tysiącami z nich; menel z kolei ma faktycznie tylko ułamek głosu, bo nikt go nie słucha, a sam podlega wpływom innych. Natomiast jeśli ktoś jest idiotą i nie bierze udziału w wyborach to ma zero głosów.
I zaznaczę że jestem przeciwko wszystkim umowom które wiążą się z jakimkolwiek zobowiązaniem finansowym.
@lapps
Wolny rynek zapewni wolność ale jedynie gospodarczą, jeśli jakakolwiek władza zmusi cię np. do noszenia rurek to żaden hajs tego nie zmieni. No chyba że w formie łapówki ale ją można wręczyć - uwaga! - w każdym systemie. No chyba że kary za to staną się właściwie odstraszające np. w formie czapy ale to można teoretycznie osiągnąć również w demokracji.
Dyktatora lub monarchę jest zawsze trudniej obalić. Dlaczego w praktyce to chyba sam rozumiesz i zapewne jest tak dlatego że ten pierwszy zazwyczaj jest z wojskiem za pan brat gdyż stamtąd się wywodzi a ten drugi został przez przodków odpowiednio wprowadzony do towarzystwa. Dyktator nie ma żadnych zachamowań aby strzelać a władza demokratyczna raczej chce taki konflikt załatwić pokojowo, cokolwiek to oznacza. Bank i grupy interesów? To prawda ale najpierw trzeba tyrana obalić żeby zasadność tego domniemania się potwierdziła Znajomości i pieniądze? Nimi też możesz w każdym ustroju utorować sobie drogę. Nie wiem skąd u wolnościowców przeświadczenie że dyktatura zwiastuje praworządność i czyste reguły, zaiste ciekawe. Wszędzie są reguły, sitwy, nadużycia, sęk w tym że w demokracji łatwiej się od tego uwolnić niż w jednowładztwie.