18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Dymanie wolności obywateli.

tyber • 2015-04-27, 00:24
Nie wiem czy wszyscy wiedzą, ale nasz kochany sejm 24-go kwietnia
przyjął poprawkę do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Teraz marihuaną będzie- ziele konopi inne niż włóknistych- ...każda jego naziemna cześć pojedyncza lub w mieszaninie...
zostało dodane słowo "w mieszaninie" a co z tego wynika, a k***a to ze jak będziesz miał powiedzmy 1g marihuany wymieszany z 5-ma gramami tytoniu, to k***a znaczy ze masz 6g narkotyku, i taki ch*j z przepisu o odstępowaniu od karania za posiadanie niewielkich ilości.

Polska jest jedynym krajem na świecie, który posiada taka definicje.

Sz...........an

2015-04-27, 00:30
Polska to republika absurdu. Gdyby żył Bareja to miałby chyba więcej do wykorzystania w swoich filmach absurdalnych sytuacji niż w PRL.

BongMan

2015-04-27, 00:45
Była raz sprawa, że gość miał w plecaku woreczek z jakąś tam n-tą częścią grama marihuany. Mądry pan śledczy zważył, a jeszcze mądrzejszy pan prokurator oskarżył... o posiadanie ponad kilograma marihuany. Bo zważyli razem z plecakiem :facepalm:

Pater patriae

2015-04-27, 01:30
Absurdem jest zakaz spożywania jakichkolwiek substancji przez dorosłego człowieka.

Antek01

2015-04-27, 03:24
@Pater to jakim cudem ty k***a żyjesz?

androgenius

2015-04-27, 06:01
^ japa pędraku. Co ma jedno do drugiego?

~Velture

2015-04-27, 07:40
Łola boga! ćpuny się wk***iły!
Ja nie ćpam i mam wyj***ne na taki przepis tak samo jak wyj***ne będę miał jeśli zalegalizują wam ćpunkom jakikolwiek narkotyk.

Nie posrajcie się w majteczki tylko ale proponuję abyście zrobili niezwykle skuteczną kampanię na pejsbóku. Dostaniecie w ch*j lajków i pewnie, jak w każdej akcji na judobóku, wasze zdanie zostanie wysłuchane przez rząd.

Autor tematu to debil skoro nazywa temat dymaniem wolności. Nie wolno ci posiadać narkotyków więc jakiekolwiek ustawy które mogą zwiększyć karę za dragi to nie jest dymanie wolności.

Nie pasuje komuś ,że nie można w tym kraju czegoś to niech wypie**ala do kraju gdzie można.

Już czuję gównoburzę jaką wywołam i dopie**olę wam jeszcze jedno aby wam ku*asy za bardzo ćpunki nie stanęły i abyście nie srali: sam jestem za legalizacją marihuany ale nie z powodu aby ćpać tylko dlatego ,że w waszym interesie jest aby dostawać czysty i dobry towar a nie gówno w najlepszym razie maczane z cukrem (bo już o innych gównach w którym dilerek macza nie trzeba wspominać) oraz ABY NASZ KRAJ miał z tego zysk - ch*j czy tylko vat czy dojebią akcyzę jeszcze ale zawsze będzie hajs np. na programy leczenia dzieci z nowotworów albo na drogi itp.


Teraz ćpunki mogą po mnie jechać do woli.

BongMan

2015-04-27, 07:52
Velture, a skąd tyle agresji w twojej wypowiedzi? Ja na przykład nie ćpam, ale uważam że wszystkie narkotyki powinny być legalne i ogólnodostępne. Chodzi o poszanowanie wolności. Wolności powinien mieć człowiek tyle, dopóki nie narusza nią wolności drugiego człowieka. Ćpając człowiek nie narusza niczyjej wolności i nie robi nikomu krzywdy, dlatego nikt nie powinien mu tego zabraniać. A druga sprawa, to co powiedziałeś - żeby był dobry towar, a nie lewe gówno od osiedlowego seby-cwaniaczka.

Ko...........on

2015-04-27, 08:07
BongMan napisał/a:

Była raz sprawa, że gość miał w plecaku woreczek z jakąś tam n-tą częścią grama marihuany. Mądry pan śledczy zważył, a jeszcze mądrzejszy pan prokurator oskarżył... o posiadanie ponad kilograma marihuany. Bo zważyli razem z plecakiem :facepalm:


To ten sam, który poszedł siedzieć za skradzionego batonika? k***a takie legendy opowiadać. Dawaj źródła, bo żadne twoje pie**olenie nie ma pokrycia.

@up
A może społeczeństwo nie chce oglądać naj***nych ćpunów na ulicach? To może wtedy trzeba dać dostęp do broni i czołgów. Wtedy wszyscy będą wolni. Jak komuś odjebie coś w bani to ma broń w kieszeni i może jej od razu użyć. Teraz jak komuś odjebie to musi pierw broń znaleźć, a może do tego czasu mu przejdzie.

1g THC + 5g tytoniu = 6g narkotyku.

A jak kupujecie piwo 0,5L to mówicie, że wypijecie 0,25ml alkoholu? Albo pół litra wódki to mówicie 200ml alkoholu?

BongMan

2015-04-27, 08:36
@up
Czytaj ze zrozumieniem, pniu :facepalm: Zwłaszcza ten fragment: Wolności powinien mieć człowiek tyle, dopóki nie narusza nią wolności drugiego człowieka.
Szczam ci w obiad, ratlerku z pianą na pyszczku, który mnie obszczekuje pod każdym tematem. Nie będę wdawał się w dyskusje z człowiekiem o IQ niższym od temperatury ciała.

Ko...........on

2015-04-27, 08:52
@up

Podaj dowód z tym plecakiem i marihuaną, bo znowu pie**olisz jakieś wymyslone historyjki dzieciaku.

Czyli człowiek może robić co chce dopóki nie narusza wolności drugiego? Powiedz to tym, którzy gryzą ziemię, bo ktoś był wolny ale coś mu odj***ło. Życia i zdrowia nie zwróci się już. To się nazywa prewencja tłuku. Równie dobrze na ulicach nie powinno być policji, bo kazdy człowiek jest wolny i nie wolno zakładać, że ktoś komuś coś zrobi... . Wracaj do szkoły debilu

le_Roi_des_fous

2015-04-27, 09:17
BongMan napisał/a:

Była raz sprawa, że gość miał w plecaku woreczek z jakąś tam n-tą częścią grama marihuany. Mądry pan śledczy zważył, a jeszcze mądrzejszy pan prokurator oskarżył... o posiadanie ponad kilograma marihuany. Bo zważyli razem z plecakiem :facepalm:

Możesz podać jakieś źródło na temat tej historii?

Serenos

2015-04-27, 11:35
Ja, ani żaden inny człowiek nie należymy do państwa ani żadnego innego człowieka: policjanta/urzędnika. Jeśli ktoś chce pić alkohol, palić cokolwiek to jest sprawa wyłącznie jego(opcjonalnie jego rodziny). Uprzedzając pytanie tak moje zdrowie i życie należy kurde do mnie nie do pana policjanta więc ch*j mu w dupę. Do rodziny należy odpowiednie wychowanie człowieka, ale nawet rodzina nie jest twoim panem życia i śmierci bo jeśli ktoś nie będzie za ciebie umierał to jakie ma prawo mówić jak masz żyć( tak długo jak nie szkodzisz innej os.obie)

~Velture

2015-04-27, 12:24
Serenos napisał/a:

Ja, ani żaden inny człowiek nie należymy do państwa ani żadnego innego człowieka: policjanta/urzędnika. Jeśli ktoś chce pić alkohol, palić cokolwiek to jest sprawa wyłącznie jego(opcjonalnie jego rodziny). Uprzedzając pytanie tak moje zdrowie i życie należy kurde do mnie nie do pana policjanta więc ch*j mu w dupę. Do rodziny należy odpowiednie wychowanie człowieka, ale nawet rodzina nie jest twoim panem życia i śmierci bo jeśli ktoś nie będzie za ciebie umierał to jakie ma prawo mówić jak masz żyć( tak długo jak nie szkodzisz innej os.obie)


O k***a a Korwinowi gałę opie**alasz na śniadanie do tego?

Napiszę raz jeszcze: Jeśli ci nie pasuje prawo w kraju twojego pochodzenia to WYpie**alAJ do innego państwa.

Jesteś takim debilem ,że zastanawiałem się kilka minut czy ci wytłumaczyć twój poziom debilizmu.

Policja ty zj***ny idioto oraz prokuratura i tak samo sądy nie ustalają ty zj***ny w dupę debilu prawa. Oni mają przestrzegać prawa jakie politycy ustanowili.

Policja nie ma ci mówić jak masz żyć tylko egzekwuje to co rząd ustalił.

Czuję u ciebie niedoj***nie mózgowe to powiem jak krowie w rowie abyś zrozumiał: Czy winą kanara jest to ,że musi gapowiczowi wj***ć mandat za brak biletu? NIE! Tak samo z policją.
Więc jak kretynie chcesz się doj***ć do kogoś to dojeb się do rządu a nie policji itp. Idź na wybory i zmień swoim głosem ten kraj.

Jednak po poziomie twoich argumentów wnioskuję ,że jesteś jednym z 50% niedojebów w Polsce którzy nie głosują ale ciągle narzekają.

(taka prośba do moderatorów - jak chcecie walnijcie mi warna ale nie kasujcie tego. Większości wyjdzie to na dobre)

Serenos

2015-04-27, 14:38
@Velture Tak się składa, że głosuje, a to że to nie policjant ustala prawo nie zmienia faktu, iż zamierzam się do tego prawa stosować i im ułatwiać robotę. Na marginesie gardzę narkotykami i nie używam, ale tu chodzi o zasadę, ze nie jesteśmy psami, którzy podlegają we wszystkim właścicielowi (no chyba z tobą jest inaczej). Z kraju wyjeżdżać nie zamierzam co nie znaczy, iż do prawa się będę stosował. Ten tekst o prawie: jak nie pasuje to do innego kraju wywalać świetnie by pasował do III Rzeszy, która była co by nie mówić państwem prawa, zj***nego, którego nie powinno się przestrzegać, ale prawa. Poziom sk****enia prawa odrobinę mniejszy obecnie (jeszcze, bo nie chwalmy dnia przed zachodem słońca) ,ale zasada pozostała ta sama.