Naprawdę nie sądziłem, że korwinowcy są aż tak głupi (wiem że argumentacja ad personam, dyskusja powinna być ad rem, ale ty już dawno temu zaczełeś pojeżdzać).
Dopóki rozmawialiśmy czy trzmać u władzy tech którzy są od 20 lat. czy dac szanse nowym opcjom, było dosyć konstruktywnie.
Od kiedy zaczełem pisać o Korwinie, to wygląda jak bym obraził jakiegoś twojego bożka, albo gorzej - matkę. Socjaliści be, AWS be, wszyscy inni be, przyjdzie Korwin i będzie kraj mlekiem i miodem płynący.
A nie, nie przyjdzie Korwin. Bo on nie zmienia swoich durnych, radykalnych poglądów i nigdy nie przekroczy progu wyborczego; bo jak sam twierdzisz - on nie chce.

Trudno się nie zdenerwować, gdy czyta się takie bzdury. Nigdzie nie napisałem, że jak będzie Korwin to od razu Polska stanie się krajem mlekiem i miodem płynącym. Po prostu uważam, że należałoby mu dać szansę, chociażby dlatego, że on jako jedyny chciałby rozliczyć zgraję tuska i całą reszte, z tego do czego doprowadzili swoimi wiarygodnymi obietnicami. Jeżeli dalej chcesz być okradany i okłamywany z każdej strony no to twój problem. Głosuj sobie na kogo chcesz, tylko nie masz prawa później narzekac.

Tak z czystej ciekawości zapytam. Jeżeli już krytykujesz poglądy Korwina, to jakie poglądy mają twoi socjalistyczni bożkowie?

Zapomniałbym, przekręcasz moje słowa. Korwin nie chce mieć debilnego elektoratu, co nie świadczy, że nie chce zasiadać w parlamencie.

Trudno się nie zdenerwować, gdy czyta się takie bzdury. Nigdzie nie napisałem, że jak będzie Korwin to od razu Polska stanie się krajem mlekiem i miodem płynącym. Po prostu uważam, że należałoby mu dać szansę, chociażby dlatego, że on jako jedyny chciałby rozliczyć zgraję tuska i całą reszte, z tego do czego doprowadzili swoimi wiarygodnymi obietnicami. Jeżeli dalej chcesz być okradany i okłamywany z każdej strony no to twój problem. Głosuj sobie na kogo chcesz, tylko nie masz prawa później narzekac.

Tak z czystej ciekawości zapytam. Jeżeli już krytykujesz poglądy Korwina, to jakie poglądy mają twoi socjalistyczni bożkowie?

Zapomniałbym, przekręcasz moje słowa. Korwin nie chce mieć debilnego elektoratu, co nie świadczy, że nie chce zasiadać w parlamencie.

Debilny elektorat czyli jaki? A co to znaczy, inteligentny elektorat? Jaką miarą mamy to mierzyć? Bo jesli twoją to Korwin prędzej do piachu pójdzie niż znajdzie się w parlamencie.

Moi socjalistyczni bożkowie? Że co? Nikt taki nie istnieje. Sam wyrabiam sobie poglądy, nie chcę bazować na "mądrości" jedynego prawdomównego, bo taki nie istnieje.

Narazie, jak pisałem w pierwszym moim poście, nie narzekam. Jednak gdy wybiorę źle, mam prawo, może nie narzekać, co być rozczarowany.

Rzeczywiście to nie ty pisałeś o tym jak Korwin rozwiązuje wszelkie problemy to jakiś inny użyszkodnik. Więc przepraszam za ten atak.

Aha, i praca na taśmie w firmie produkującej pralki i zmywarki to nie jest państwowa posadka, pierdzenie w stołek i lewactwo mi tego nie zapewniło.

Debilny elektorat czyli jaki? A co to znaczy, inteligentny elektorat? Jaką miarą mamy to mierzyć? Bo jesli twoją to Korwin prędzej do piachu pójdzie niż znajdzie się w parlamencie.

Moi socjalistyczni bożkowie? Że co? Nikt taki nie istnieje. Sam wyrabiam sobie poglądy, nie chcę bazować na "mądrości" jedynego prawdomównego, bo taki nie istnieje.

Narazie, jak pisałem w pierwszym moim poście, nie narzekam. Jednak gdy wybiorę źle, mam prawo, może nie narzekać, co być rozczarowany.

Rzeczywiście to nie ty pisałeś o tym jak Korwin rozwiązuje wszelkie problemy to jakiś inny użyszkodnik. Więc przepraszam za ten atak.

Aha, i praca na taśmie w firmie produkującej pralki i zmywarki to nie jest państwowa posadka, pierdzenie w stołek i lewactwo mi tego nie zapewniło.

Debilny, czyli taki który nie potrafi wyciągać wniosków i myśleć samodzielnie, tak jak wspominałem wcześniej. Przykładem mogą być mohery. Wystarczy z taką osobą przeprowadzić krótką rozmowę o polityce. Sam miałem okazję taką rozmowę przeprowadzić nie raz i to co słyszałem to katastrofa. Zero jakichkolwiek obiektywnych argumentów. Stado babek podążających za swoim mentorem kaczysławem, bez względu na wszystko. Teraz już rozumiesz? Pytasz mnie jak można mierzyć inteligentny elektorat, to już ci tłumaczę: Zagłosowałem na tuska, nie spełnił swoich obietnic, na scenie politycznej jest już klikadziesiąt lat, ok spoko trzeba dać szansę spróbowac innym. Nawet takiemu Lepperowi o którym coś pisałeś, dzięki któremu rolnictwo jakoś się trzymało.

Ja również sam wyrabiam swoje poglądy, a osoby takie jak Bosak, Winnicki, Mikke mogą mi pomóc rozjaśnić dlaczego będzie lub jest tak, a nie inaczej.

Nie bierz dosłownie tego fragmentu o swojej posadzie.

Tuska to frajer