Piątek godzina około 0:15.
z racji tego, że nie mam kolegów i koleżanek przeglądam sobie filmy na "Youtubie", nagle trafiłem na katolickie filmy (chwile przedtem patrzyłem na filmy z palikotem)
I trafiłem na tego człeka, przesłuchałem cały film i nie jestem w stanie sobie w tej głowie wyobrazić, jak można wierzyć w słowa tego typa zresztą sami posłuchajcie
wrzucam tylko 1 część bo reszty z jego wywodów nawet mi się k***a oglądać nie chciało.
A wy wierzycie w boszka?
Temat miał na celu pokazanie, że katole stoją rozwojowo zza ciapatymi
O czym Ty mówisz ? Gdzie Dobromir na kogoś najeżdża ? Na pewno nie zamykają się na to co ktoś mówi. TO że jest wierny temu w co wierzy to znaczy że jest prawdziwy. Skoro dla Niego Bóg jest prawdą to oznacza że będzie Jego pojmował jako Prawdę i całe życie, a nie będzie akceptował tego co jest kłamstwem. To nie jest żaden faszyzm tylko wierność i nie zmienność Temu który nas stworzył. Wierzył przez dłużą cześć życia kłamstwu i trwał w nim i co teraz ?! Ma mówić ludzią tak jak jest po ich myśli ? Miłość nie polega na tym aby przyjmować co każdy człowiek mówi i pozwalać mu żyć w kłamstwie ... Miłość polega na wysłuchaniu ale też skierowaniu tej osoby ku prawdzie...
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus ! A Dobromir jest Jego świadectwem i owocem... Zobaczcie jakie owoce On przynosi a z drugiej strony skrajne komentarze hipokryty Rottena pzepełnione tylko wulgaryzmami