Po to zeby odjebac takich jak ty, wyzelowanych, roszczeniowych wąskorurkowców pijacych sojowe latte.
A po ch*j ludzie polują? Przecież nie żeby zdobyć pożywienie, z tym nie ma problemu w naszych czasach. Polują żeby sobie postrzelać, więc co za różnica z czego?
Po ch*j to żyje?
Ten pseudo myśliwy.
Po ch*j to żyje?
Ten pseudo myśliwy.
A po ch*j ludzie polują? Przecież nie żeby zdobyć pożywienie, z tym nie ma problemu w naszych czasach. Polują żeby sobie postrzelać, więc co za różnica z czego?
Coś ci się adresat pomylił, pisałem, że mam wyj***ne na to czy i jak ginie zwierzę. Taka ich rola, a śmierć jest śmierć i nie rusza mnie ani obcięty łeb kury, ani zastrzelony dzik.
Za to nie lubię takiej ściemy, że polowania to jakiś szlachetny sport oraz tych pseudoekologicznych argumentów, że są potrzebne dla zachowania równowagi w przyrodzie i tym podobnego pie**olenia. Miałem kiedyś krewnego w kole łowieckim i trochę się nasłuchałem. Tam się liczy KASA, nieźle się dorobił on i całe to towarzystwo na Niemcach przez lata jako przewodnicy. Dlatego zawsze walczyli o zwiększenie limitów odstrzałów żeby zarobić jeszcze więcej podając jako powód, że saren niby za dużo, że dziki włażą w szkodę itp. Ale nie potępiam, biznes jest biznes. Jedni robią kasę na tym, że inni chcą sobie postrzelać. I dobrze, tylko proszę żeby myśliwi byli szczerzy i nie wciskali nam kitu.
musi odj***ć dzika czy innego świstaka żeby mu stanął
Po to zeby odjebac takich jak ty, wyzelowanych, roszczeniowych wąskorurkowców pijacych sojowe latte.