jakby motocyklista przy tej prędkości wykorzystał swój pęd i ustawił się na kierunek wystrzału z siedzenia do wody to przeleciałby nad samochodem potem przez murek do wody. Tak mógł przeżyć... Widocznie nie zdążył pomyśleć
Tak samo z tymi co jeżdżą crossami po lasach, niech się nie dziwią, że linki między drzewami na nich wieszają skoro niszczą lasy których jest coraz mniej.
Niszczą k***a lasy tak ? Czyli za to że raz na j***ne dwa tygodnie przejedziemy sobie z kolegami drogą leśną najciszej jak to możliwe to wtedy wyrządzamy wielką szkodę lasom ? I włącza się myślenie polaków " Niby nie wyrządza krzywdy ale ma coś na co mnie nie stać i dlatego najlepiej go uj***ć" i jeb wstawiają linkę pomiędzy drzewami ! Typowy zjeb psujący wizerunek polaków.
P.S. Tym razem jednak ewidentna wina motocyklisty za brak włączonej przedniej lampy a było już dość ciemno