Żenada. Jak widzę żarty czy śmiechy czy brawa na k***a SALI SEJMOWEJ do ch*ja pana, w miejscu gdzie zapadają decyzję dotyczące losów 40 milionów ludzi, to mi się k***a płakać chce. Przecież ci ludzie mają we władaniu naród. Ja za tekst "królowo śniegu" bym po pierwsze odbierał idiocie mikrofon, a po drugie wypie**alał przez zamknięte okno, ale ch*j, przecież w razie potrzeby otoczą się kordonem zbrojnej policji polskiej, a nawet od niedawna zagranicznej.
Przydałby się ktoś, kto by zrobił z tymi k***ami porządek i oddał władzę komuś mądremu.