Można się z tobą zgodzić, ale dobiłeś mnie tym, że biali są stworzeni do myślenia a czarni do roboty. Wiem trochę inaczej to sformułowałeś.
Idąc tym tokiem myślenia to biali są również stworzeni do roboty, bo niby przecież Azjaci/Żółci (jak kto woli) są o wiele mądrzejsi i to oni są od myślenia a wszyscy inni od roboty. Tak samo jak jest dużo białych uczonych, tak samo jest z czarnymi. Również jest dużo białych roboli tak samo czarnych.
Jeśli już poruszasz temat Rasy Człowieka to bież po uwagę wszystkie Rasy.
No dobra to szybki pytanie ktore zadaje wszystkim ktorzy tak mowia : Co stworzyli czarni? Dzida to nie jest przedmiot znalezienie dlugiego kija nie robi z ciebie wynalazcy
To zawsze będzie mnie frustrować. Może to przez przedszkole, to właśnie tam mi wpoili, iż Afrykańczyk jest czarny, chińczyk żółty, a Indianin czerwony.
Ahhh pie**olenie.
Czlowiek który tu bredzi nie ma pojęcia jak było i jak jest.
Jak było.
W afryce nim przybyli biali jak sie plemiona biły to nie na dzidy - wystarczy poczytać. Mieli tarcze i dzidy, ale wojna wyglądała tak , że 20 muginów z jednej wiochy stawało na przeciwko 20 muginą z drugiej i... tanczyli. Tak tańczyli jakieś tam swoje wojenne podskoki , bili sie na niby , a ten któremu lepiej wyszło wygrywał wojne. Zdarzały się ofiary , a wtedy rodzina ofiary dostawała od przeciwnej wiochy krowe lub coś w tym stylu.
Potem zjawili się angole i nauczyli niejakiego Czake z plemienia Zulusów troche o sztuce wojny . Pomogli mu zrobić dłuższe dzidy i większe tarcze . Całe wioski zostały podbite , bo mysleli , że oni wpadli na tańce, a zamiast tego dostali dzide w oko. To się niejako potem zemściło na angolach, ale dośc już histori. W skrócie to my biali sprowazdiliśmy na ten ląd rozpie**ol i dalej sprowadzamy gdyż..
Jak jest.
Nawet tak biedne i zacofane kraje jak somalia i etiopia coś mają. Nie są to standardowo ropa, diamenty, złoto jak się kojarzy wielu z Was. Są to często rzadkie pierwiastki wykorzystywane w elektronice. Głownie wydobywane są w Chinach i to chinole sterują tym rynkiem , ale cała masa tego jest w Afryce. Tam się może i tłuką plemiennie, ale głownie chodzi o kasę. Jebią się tam wszedzie , bo ten który ma władze ma też kase z wydobycia. Jak zachdowi nie apsuje jakiś watażka to dozbraja inne plemie i bah. jak nowe plemie jest zbyt zachłanne to dozbraja się innych i bah.
Więc ogólnie autor filmu pie**oli farmazony w niektórych kwestiach.
Ogólnie się zgadzam co to choroby poprawności politycznej i przekonaywania nas , że musimy kochać homosiów, murzynów , skośnych czy innych k***a beżowych, nie musimy i nie chcemy.
Zgadzam się także , że bambo są tempi i raczej do bawełny niż do czegoś innego. Całe wieki przecież widać , że skupiską rozwinietych cywilizacji istniały tylko punktowo. Kawałek północnej afryki, europa , troszkę azjii no można jeszce majów podciągnąć. Reszta świata to tępe pasożyty , które nic dla świata nei zrobiły od zarnia jego istnienia, a wręcz przeciwnie.
Ogólnie folm może i by uszedł w tłoku jakby nie ten rażący nieprofesjonalizm , apropo kilku kwesti czy wręcz zwykłe bredzenie , kłamstwa jak zwał tak zwał.
@Gnidah
"Można się z tobą zgodzić, ale dobiłeś mnie tym, że biali są stworzeni do myślenia a czarni do roboty. Wiem trochę inaczej to sformułowałeś.
Idąc tym tokiem myślenia to biali są również stworzeni do roboty, bo niby przecież Azjaci/Żółci (jak kto woli) są o wiele mądrzejsi i to oni są od myślenia a wszyscy inni od roboty. Tak samo jak jest dużo białych uczonych, tak samo jest z czarnymi. Również jest dużo białych roboli tak samo czarnych.
Jeśli już poruszasz temat Rasy Człowieka to bież po uwagę wszystkie Rasy."
Autor użył słowa "predysponowani" i to jest własnie słowo klucz. Czarni na pewno genetycznie mają lepsze predyspozycje fizyczne od białych i azjatów. Po prostu odrobinę różnią się od nas budową ciała na poziomie komórkowym. Co zaś się tyczy intelektu, nie wiem na ile wpływ mają na to geny, natomiast na pewno ma na to wpływ wychowanie. Nie oszukujmy się, czarni raczej nie grzeszą inteligencją, więc gdybyś urodził się biały w ich społeczeństwie i został przez nich wychowany na ich sposób, raczej nie odbiegałbyś intelektem od ich poziomu. Odwrotnie niż u azjatów.
Czy azjaci są od nas lepsi, ponieważ statystycznie uchodzą za bardziej inteligentnych? Nie do końca. Inteligencja matematyczna, to nie wszystko. Za przetrwanie odpowiada znacznie więcej cech. Ze swojej strony mogę dodać, że rozwiązania skrajne (czyli albo super inteligenty i slaby albo głupi ale silny) rzadko okazują się optymalne, a więc najlepiej być przeciętnym białym średniaczkiem.
