Będąc w podstawówce pobiłem się z jednym cyganem. Nie znając ich obyczajów rasowych nie spodziewałem się, że po chwili nadleci cała banda... k***a jaki ja byłem naiwny!
Ale do rzeczy..
Otoczyli mnie i naj***li ostro, kopali i bili. Z jednym, dwoma bym sobie radę dał- trenowałem sztuki walki to bym mógł dość naj***ć. Ale było ich z 10. No i k***a taki pobity poszedłem do gabinetu pedagog szkolnej, tamte ch*je jeszcze mnie w dupę kopały po drodze. Wpadam jej do gabinetu, posiniaczony, w potarganej koszuli i z trzęsącymi się rękami:
-Proszę pani! Cygany mnie pobiły, ich było 10 a ja...
-Jak ty o nich mówisz?! To są Romowie, jeszcze jeden taki wybryk i zawołam Twoich rodziców i porozmawiamy o Twoim rasizmie.
Wyszedłem tego dnia ze szkoły z przekonaniem, że rasistą nie byłem. Ale k***a tego dnia coś we mnie pękło...
akcja w stylu 10:1 to sk***yństwo. dla przypomnienia może dodam że nie tylko cyganie mają takie dziwne zwyczaje żeby grupowo napie**alać słabszych. cygan nie cygan, każdy kto uważa że takie akcje za dobre, jest pie**olonym ch*jem, przeważnie tacy goście samemu zgrywają grzecznych i porządnych, a przed kolegami zgrywają twardzieli.
ale prawdą jest że cyganą zdarza się to częściej (tak samo jak kradzieże, żebranie, bezrobocie).
Opisałem swoją historię własnie takiego typu która mi się przydarzyła ale pewnie jakiś urażony cygan zaingerował bo mi usunięto wypowiedź...
A jak mnie napie**alali to jakoś nikt się pofatygował żeby ich "usunąć" z tego świata, albo przynajmniej z polski.
j***na demokracja w polsce polega na tym że jak rodowitego polaka wyzywają, plują, napie**alają to jest wolność słowa najwyraźniej, a jak wyzywaja, plują, napie**alają cygana, żyda czy murzyna to jest już antysemityzm, rasizm i inne bajeczki dla zniewolonych umysłów które nalezy karmić takimi syfami...
Do moderatorów: proszę usunąć mój post powyżej o treści
Cytat:
Co to ze debil ten wyżej ? Może cygan j***ny brudas ?
Ponieważ już nie ma sensu bym tak pisał po usunięciu jeszcze wczesniejszego. Dziękuję.
Wszyscy się dziwią dlaczego tak nienawidzimy cyganów... Jak myślicie k***a dlaczego? Sami sobie zapracowali na opinię nierobów, bandytów, pasożytów oraz złodzieji, niestety taka jest prawda. Znaleźć porządnego cygana to jak szukanie igły w stogu siana (nie wiem czy istnieją porządni obywatele tej rasy). Nawet jeżeli wyciągniesz pomocną dłoń do nich to i tak przy okazji Cię ojebią. Lubią sobie chodzić w grupkach i bić słabszych to prawda (oczywiście nikt p*zdy nie otworzy jak taka szajka cyganów wpie**oli np. Polakowi), ale jak oni dostają wpie**ol to my właśnie jesteśmy oskarżani o rasizm i zerową tolerancję. To jest chore! Czy my zawsze musimy lizać dupę każdemu na swojej drodze, a oni mają prawo nas j***ć przy byle okazji? Pomyślcie.
PS. Znając życie i tak pewnie zaraz zarwę warna/bana za rasizm.
ja ostatnio widziałem cygana,szedł nawet z pilą motorową,myślś cygan w robocie"ło k***a" pomyślałem dłużej,chciał mnie oszukać,a pewnie szedł drzewo kraść