nie wiem może dwóch, trzech starców zobaczyliśmy no okej życie, ale młodzi, normalnii mężczyźni bezdomni? Śmiechu warte do roboty a nie siedzieć na dupie i czekać na takie akcje i głupote ludzi dający im pieniądze.
ahh zdenerwowałem się !
@up
k***a dokładnie. Więcej dostają żebrząc, to im się nie chcę ruszyć leniwych dup do roboty. Rozumiem, jak ktoś żebrze nie mając nóg, czy coś w tym stylu, ale jak podchodzi do mnie jakiś menel przed sklepem i prosi o pieniądze, to mam ochotę mu splunąć w ryj.
Zabrać tym nierobom "socjal" i zmniejszyć podatki, żeby ci co chcą pracować, ale nie mogą, bo pracodawcy nie stać na opłacenie podatków za kolejnego pracownika mieli taką szansę.
A najbardziej demotywujące jest to, że ludzie są tak GŁUPI, że wcale się nie zastanawiają nad idiotyzmem np. takiego podatku dochodowego. No k***a mać, masz płacić za to, że pracujesz... ch*jowe te czasy. I tak mam maść na ból dupy.
up:
Co do stypendium socjalnego... Wielkie gówno. W stanach się szuka inwestora który dofinansuję twoją naukę w zamian żądają poprawy wyników jeżeli są słabe i będziesz musiał popracować u niego parę lat po studiach z czego mają ulgi podatkowe. Bieda nie powinna usprawiedliwiać lenistwa. Sytuacja jest inna w momencie gdy chodzi o dzieci ale każdej sprawy indywidualnie nie jestem w stanie rozpatrzyć
U nas kiedyś na osiedlu był jeden bezdomny. Tak na oko około 30 lat, wysoki i nawet niewychudzony. Słuchy chodziły, że starzy wyj***li go z hacjendy bo pijus i nierób. Ludzie oczywiście się litowali, otwierali klatki żeby przekimał w piwnicy, ktoś mu przyniósł kanapki, a inny coś do picia. Sk***ysyn był taki gościnny, że za pomoc zaczął się dobijać do mieszkań jak wyczaił kiedy facet był w robocie. Na szczęście kilku panów wskazało mu nowy kierunek w życiu przy użyciu pięści
Ale pie**olicie! Wystarczy, żeby nie udał się jakiś biznes, gdzie część majątku firmy jest w kredycie i/lub leasingu. Czasem mimo najszczerszych chęci do pracy los tak popie**oli plany, że wpada się w spiralę zadłużenia i odsetki rosną jak kula śniegowa. Wtedy można wylądować na ulicy i wyglądać jak ci kolesie. I choćby się zaj***ć robotą po uszy, to zadłużenie wpie**oli wszystko co się na bieżąco uciuła i z ulicy nie wyrwiesz się nigdy. Nikomu tego nie życzę, a pamiętajcie, że może spotkać każdego jednego jak siedzicie teraz z dupami przed kompem.
nie wiem może dwóch, trzech starców zobaczyliśmy no okej życie, ale młodzi, normalnii mężczyźni bezdomni? Śmiechu warte do roboty a nie siedzieć na dupie i czekać na takie akcje i głupote ludzi dający im pieniądze.
ahh zdenerwowałem się !
Czasem życie i los nie pozwala żyć w miarę godnie... od małego biedna rodzina, a za tym idzie brak dobrego wykształcenia, żeby utrzymać się w rodzinie i utrzymać rodziców których kocha się nad życie... człowiek jest wstanie zatrudnić się do jakiejkolwiek roboty za grosze, byle żeby było coś do jedzenia... Nie każdy ma możliwość edukacji i niektórym ludziom problem i pech wieje prosto w pysk i nie pozwala ruszyć się do przodu. Jest multum przeciwności losu. Wolałbym pomóc komuś takiemu żeby miał możliwość stanąć na nogi niż tobie, jeszcze byś dostał po pysku gratis.
Więc nie pie**ol takich rzeczy złamasie, bo w dupie byłeś i gówno widziałeś.