Pakujesz się do klunkra punkt druga, przestawiasz na środek drogi i rano dzwonisz że stoi i blokuje przejazd. Skuteczność gwarantowana przez producenta serków homogenizowanych.

Inaczej tego nie wywalą. U mnie stały dwa, ludzie chętnie wykręcali części, bo z jednego mam kostkę (połowy silnika już nie było) a z drugiego ramię wycieraczki i klamkę. Radia i górnej obudowy silnika (którą zlikwidował poprzedni właściciel) oraz zatyczki zderzaka do haka holowniczego (którą ktoś mi wcześniej zaj***ł) już nie było .

złodziej pie**olony.. Jak w tym kraju ma być dobrze jak taka ciota jedna z drugą znajdą okazję żeby oj***ć kogoś

"... a następnym razem maczetą po plecach"

Ja takim upie**alam lusterka.

@Gozdek
Jeśli ktos zostawił jakis samochód typu tico czy inne pudlo i stoi juz ponad rok to raczej nic dziwnego. Wlaścicielowi widac nie opłacalo/chciało sie go nawet na złom oddac.

@HiSpect ch*ja, nie upie**alasz. Przez Internet nic nie zrobisz, gimbazo.

Pełna kultura po obu stronach. Zdarzyło mi się zostawić kartkę za wycieraczką, ale byłem względnie uprzejmy i trwale poskutkowało. Drażni mnie to chamstwo szerzące się w moim pięknym mieście. Czasem aż mnie ręka na maczecie świerzbi.

Hmmm... taak. Wydrukujmy kartki z obelgami za złe parkowanie, pojeździjmy po mieście i znajdźmy tego, który źle zaparkował. Później wjebmy mu tych kartek za wycieraczkę, zróbmy z tym fotkę i sp***olmy. Ale lajków będzie, wszystkie dupy nasze.

I dobrze, wk***ia mnie jak wbijam nocą na moje blokowisko, zero wolnych miejsc, auta stoją niemal jedno na drugim i nagle widzisz k***a dwa miejsca parkingowe zaj***ne przez jednego zjeba co nie potrafi parkować z wyobraźnią.

I dobrze, wk***ia mnie jak wbijam nocą na moje blokowisko, zero wolnych miejsc, auta stoją niemal jedno na drugim i nagle widzisz k***a dwa miejsca parkingowe zaj***ne przez jednego zjeba co nie potrafi parkować z wyobraźnią.

W tym wypadku polecam kanister z benzyną (ewentualnie siedem) i zapałki...

złodziej pie**olony..

Debil pie**olony. Wiesz co to jest kradzież? Kradzież jest wtedy kiedy zabierasz cudzą własność bez jego zgody.
Jeżeli weźmiesz coś porzuconego - właściciela nie interesuje jego mienie, ma je w dupie i gdzieś porzuca to NIE jest kradzież.
Jeszcze nikomu nic nie ukradłem pało, a jakbym chciał to mógłbym zabrać każdy samochód - ale tego nie zrobię debilu bo jednak jakieś zasady obowiązują.

@spiepszaj_dzbanie fajna logika nie powiem

Powinni mu dodać paczkę prezerwatyw, żeby czasem się przypadkiem nie rozmnożył.

@mare30ks
Taka prawda. Żyjemy w Polsce i powiem że jak nie jeżdżę dłużej niż 2 tygodnie, to chodzę omiatać swoje auto z liści i syfy, zimą co dziennie omiatam ze śniegu i uważam żeby nie zeszedł luft z kondomów i czasem trzeba przestawić auto na inne miejsce parkingowe - bo ktoś se jeszcze pomyśli i mi kabinę opie**oli do gołej blachy.

Nie ma jak cenzurowac wulga po prawej a po lewej juz nie...

@mare30ks
Taka prawda. Żyjemy w Polsce i powiem że jak nie jeżdżę dłużej niż 2 tygodnie, to chodzę omiatać swoje auto z liści i syfy, zimą co dziennie omiatam ze śniegu i uważam żeby nie zeszedł luft z kondomów i czasem trzeba przestawić auto na inne miejsce parkingowe - bo ktoś se jeszcze pomyśli i mi kabinę opie**oli do gołej blachy.

a jak ktoś wyjechał za granice na rok ?? to znaczy, że mogę mu chatę oj***ć, samochód ukraść i k***a żonę i córkę wyr*chać?
bo k***a myślałem, że porzucił.. co on k***a ma zrobić z samochodem jak wyjeżdża? do k***a j***nej walizki wsadzić?? Jesteś j***nym złodziejem i tyle. ch*j ci wielki w dupę, żeby ci oj***li wszystko co masz.. Tak jak ty myślą cwe*e bez wyobraźni..