problem polega na tym ze kazda religia jest idiotyzmem. drugi problem jest taki ze wiara polega na wierzeniu w cos, botak, bez dowodow. tak ma byc i jest i ch*j.
roznica miedzy religia i wiara jest gigantyczna mowisz?
jesli ktos z nieznanych mi przyczyn wierzy w stworce/sile wyzsza i tylko tyle, az tak mnie to nie boli.
zaczyna mnie bolec jak ktos mu daje imie i wymysla tak ch*jowe historie ze nawet w "oszukac przeznaczenie" jest wiecej frajdy a o logice nie wspominam.
o uzurpowaniu sobie prawa do wiedzy tez nawet nie wspominam. to religia gwarantuje odpowiedzi na wszystko... bezsensowne odpowiedzi.
wszystko opiera sie na wymyslonej i znieksztalconej przez pokolenia historyjce. zobacz jak religia "ewoluuje" wraz z odkryciami nauki.
gdyby nie spryt klech i organizowanie tego calegi pie**olnika juz dawno ludzie by sie odwrocili od tego badziewia.
juz czas zastapic katechizm ksiazką do fizyki biologii i chemii.
dla wspolnego dobra
j***ć religie, każdą bez wyjątków
taki jeden kiedyś to powiedział i nie , nie był debilemNauka bez religii jest ułomna, religia zaś bez nauki – ślepa
j***ne teistyczne dzbany, męczyć się w imię nieistniejącego boga. Tępe k***iska i śmieci.
Typowy Sadistic - ciągle biadolą, jak to biali hetero mężczyźni są dyskryminowani, łolaboga, , ale jak jest mowa o religii, to sami wjeżdżają na wierzących.
Hipokryci obesrani.
Tpowe pie**olenie gimbo-ateisty., człowieka bez odpowiedniej wiedzy który uzurpuje sobie racje na podstawie obecnych trendów w nasiąkniętym marksizmem mainstreamie. Żyj i daj żyć innym. Duchowość była od zawsze w człowieku i będzie zawsze.
problem polega na tym ze kazda religia jest idiotyzmem. drugi problem jest taki ze wiara polega na wierzeniu w cos, botak, bez dowodow. tak ma byc i jest i ch*j.
roznica miedzy religia i wiara jest gigantyczna mowisz?
jesli ktos z nieznanych mi przyczyn wierzy w stworce/sile wyzsza i tylko tyle, az tak mnie to nie boli.
zaczyna mnie bolec jak ktos mu daje imie i wymysla tak ch*jowe historie ze nawet w "oszukac przeznaczenie" jest wiecej frajdy a o logice nie wspominam.
o uzurpowaniu sobie prawa do wiedzy tez nawet nie wspominam. to religia gwarantuje odpowiedzi na wszystko... bezsensowne odpowiedzi.
wszystko opiera sie na wymyslonej i znieksztalconej przez pokolenia historyjce. zobacz jak religia "ewoluuje" wraz z odkryciami nauki.
gdyby nie spryt klech i organizowanie tego calegi pie**olnika juz dawno ludzie by sie odwrocili od tego badziewia.
juz czas zastapic katechizm ksiazką do fizyki biologii i chemii.
dla wspolnego dobra
Miło popatrzeć jak ludzie opętani religijnym obłędem mordują się sami nawzajem w konfliktavh religijnych. Z każdym zabitym kretynem poprawia się pula genetyczna na świecie.
A mi żadni wierzący nie przeszkadzają. Dopóki sobie wierzą, chodzą do kościoła, sami za własne pieniądze sponsorują pałace klechom - wszystko OK. Przeszkadza mi natomiast, jak to z moich pieniędzy idą dotacje na kościół, lekcje religii i tak dalej. Przeszkadza mi również, jak próbują mi dyktować z kim mogę sypiać a z kim nie, co jeść, a co nie itp. w imię własnej religii.
Innymi słowy, dopóki nie chcą mojej kasy na swoją religię i nie chcą mi narzucać własnych wartości moralnych - proszę bardzo, złego słowa nie powiem.