zaraz się znajdzie tutaj jakiś natchniony chrześcijanin, można być tego pewnym. a tak szczerze mówiąc, pastafarianizm jest ciekawszy

a ja bym się bardziej spodziewał tego że ktoś pociśnie czarnym i ewentualnie żydom lub arabom czy cyganom.

niby nic odkrywczego ale sama końcówka przepiękna

chciałbym móc 'widzieć minę' mojego mózgu gdy już brak tlenu zacznie zaczerniać wiarę w różne gusła, deptać paniczną nadzieję, bądź przywoływać najbardziej niespodziewane religijne scenariusze
wiele bym dał żeby móc mu wtedy powiedzieć: "Ty debilu"


podobna wersja z Bogiem dla zainsteresowanych
http://www.sadistic.pl/ateista-spotyka-boga-vt7294.htm

spiritual plane != duchowy samolot...

Issander chyba rastafarianizm a nie pastafarianizm co ty chcesz chcesz czcić paste do zębów?

Issander chyba rastafarianizm a nie pastafarianizm co ty chcesz chcesz czcić paste do zębów?

pasta = makaron

Chodzi o kult Latającego Potwora Spaghetti

Issander chyba rastafarianizm a nie pastafarianizm co ty chcesz chcesz czcić paste do zębów?

Pastafarianizm czyli "wiara" w Latającego Niewidzialnego Potwora Spaghetti!
Ave
Najsmaczniejsza Wiara na świecie i bardzo piracka

"Przynajmniej nie byłeś scjentologiem"- piękne, po prostu piękne.
A ja jestem wierząca i nie będę po nikim cisnęła, a już na pewno nie po filmiku.
Sprawy wiary załatwiam w kościele, nie na Sadisticu^^

Od kiedy Latający Potwór Spaghetti jest niewidzialny? Jest jak najbardziej widzialny, tylko nie ma ochoty objawić ci swojej makaronowości.