Chińczycy postanowili stworzyć klona świetnego Team Fortress 2. Nie byłoby w tym nic dziwnego, bo to bardzo udana gierka, ale sposób w jaki ją odwzorowują jest dość kontrowersyjny. W skrócie - zaj***li koncept całej gry od Valve
Team Fortress 2 jest świetną gra. Małe wymagania sprzętowe, F2P (chociaż i tak kupiłem premium) i dużo dobrych serwerów. To chińskie gówno jakoś mi nie podchodzi.
Samo Valve zj***ło koncept gry dodając ch*jowe nowe bronie i dżiliony czapek. Grałem w to jeszcze zanim były achivy, o trade, hatach, nju broniach nie wspominając. W tedy to była dobra gra.
Nie dalej jak 2 tygodnie temu czytałem, że jest jedna rzecz na świecie której nie dali rady podrobić... polskich truskawek. Chcieli nasz najlepszy gatunek podrobić i cały plan spalił na panewce. Jesteśmy zajebiści