Drodzy Sadole często czytam te wasze historie z życia wzięte i są całkiem śmieszne dlatego chciałbym się również podzielić z wami co przydarzyło mi się jakieś 2 tygodnie temu
Siedzę przy piwku i gibkim któregoś pięknego wieczora, przeglądam coś na necie, trochę w TV aż w końcu zgłodniałem, zglądam do lodówki i nic ciekawego nie znalazłem na pakmana więc dzwonie do dziewczyny żeby wzięła z pracy jakaś pizzę jak będzie wracać. Za ok godzine wraca moja kobietka z pracy, przynosi mi placka z pieczarkami, serem, salami, szynką i papryczką "Chili". Zjadłem 3 czy 4 kawałki tego placka podczas gdy moja dziewczyna brała prysznic. Paliło mnie w ryju i trochę zniwelowałem tą ostrość piwem, ale jeszcze odczuwałem ten ostry smak. Tymczasem wchodzi dziewczyna do pokoju, ściąga szlafrok, siada na łóżku i balsamuje nogi, brzuch itd. Widok zachęcił mnie do działania tak więc zbliżam się do niej, rozchylam nogi i zaczynam "robić minetkę". Po minucie zorientowała się że coś jest nie tak i zaczyna piec ją c*pka (kto by pomyślał)... biegnie do łazienki się podmyć, wraca, siada na łóżku i nagle znowu do łazienki na mycie cipci hehehehe
Tak więc nie liżcie c*pki po ostrych potrawach oraz nie dawajcie do buzi dla partnerki która wcześniej również jadła coś ostrego bo pewnie to działa w dwie strony
opowiastka z życia zaćpanego bydła bez przyszłości głosującego na peło czy plalismroda, mam nadzieję, że się nie rozmnożycie, zostańcie homo, będzie lepiej dla kraju
Ja-ah-qu-ub-el brawo, widzę że wiele o mnie wiesz. To ze sobie zajaram i wypije piwo nie robi ze mnie bydla ani ćpuna bez przyszłości. Dla twojej wiadomosci podejrzewam ze bede miec lepszą przyszłość od ciebie chociażby ze względu iż zrobiłem inżyniera, konczę magistra, ogarniam 2 języki obce, więc mam jakiś start na życie, a nawet jak nie tutaj to wypie**olę za granicę szukać "lepszej przyszłości" a ty dalej będziesz j***ł na budowie, oglądał polityków w TV i walił konia przed kompem. Pozdrawiam hejterów
^^ stary ja mowie w 6 jezykach obcych(3 plynnie) i gowno z tego mam ale skoro juz o zyciowych historiach mowa to powiem ci ze probowalem sie arabskiego nauczyc...ni h*ja
opowiastka z życia zaćpanego bydła bez przyszłości głosującego na peło czy plalismroda, mam nadzieję, że się nie rozmnożycie, zostańcie homo, będzie lepiej dla kraju
Ja-ch*j-debil, nie mogłeś się powstrzymać, strażniku moralności? Proboszcz nie dał ci possać i odbijasz sobie w ten sposób frustrację.
