Ja żyje chyba na jakiejś innej planecie.

Wzrusza bardziej niż rozjechani ludzie na hardzie

Prędzej uwierzę w istnienie Jezusa, niż w uczciwego bezdomnego filantropa

Wzruszyłem się niemal tak bardzo jak przy parzeniu herbaty
Ludzie to jest tylko film, fikcja a wy sie podniecacie

to jest wszystko wyreżyserowane,sztuczne już lepiej poczekać do 10-tego jak będe chciał się popłakac jak zobacze ile dostałem kasy to dopiero bedzie k***a dramat

dobry FILM, ale życie to nie ta bajka

Bezdomny wszech wiedzÄ…cy
Wiedział dokładnie co gdzie i ile

Ostatnio jakaś moda na gloryfikowanie męt społecznych się pojawiła. A przecież to ludzie co się poddali są. Nie ma nic wielkiego ani wspaniałego w tym kim są i co robią. Zrezygnowali i teraz my na nich łożymy. Dzięki takim śmieciom część z tego co my zapracujemy dla nas i naszych rodzin idzie na nich.

Rzeczywiście aż mi się łezka w oku zakręciła kiedy sobie pomyślę. Zamiast odłożyć te pieniądze na dom i założyć normalną rodzinę oddam wbrew woli pieniądze na nieroba

Film spoko, ale mówiąc "Sam film pokazuje, że są jeszcze dobrzy ludzie na świecie" to tak jakby po obejrzeniu filmu "Władcy ognia" powiedzieć: film ten pokazuje, że są jeszcze ludzie którzy napie**alają się ze smokami.

Już bez przesady.

właśnie jak dla mnie najlepsi są najmniej widoczni

Świetny k***a świetny film!! Jak widać można dać wiele mając tak niewiele.. I to jest prawda. Ktoś kto nie ma nic potrafi zrobić dla innej osoby więcej niż te j***ne nadziane kaszaloty co śmiało mogłyby sobie dupę "dojlarami" podcierać bo oni wiedzą czym jest k***a radość z drobnych gestów i rzeczy.. A ja jak byłem mały wyj***łem focha na cały świat bo dostałem samochód wojskowy z rakietą zamiast czołgiem na lawecie..

Ten film można śmiało postawić na półce obok Matrixa i Władcy Pierścieni

i ch*j, w robocie jestem a się wzruszyłem k***a.. wiadomo fikcja, ale ta muzyka itd. człowiek się robi jakiś taki wrażliwszy na starość. Juz wole harda..

Napisał bym głupi komentarz ale.. I tak napisze Jaki k***a bezdomny rozdaje siano? Jak na razie to nie spotkałem, każdy jak już to chce kasę. Kolejna sprawa tyczy się kawy, dlaczego nie posłodził jej? Hmm, nie był do końca miły oddając ją żul babie.

Kolejna sprawa tyczy się kawy, dlaczego nie posłodził jej? Hmm, nie był do końca miły oddając ją żul babie.

Trafna uwaga

BTW. Może to dlatego, że filmów o podobnym nastroju i tematyce widziałem wiele. Ale wg. mnie sposób w jaki został przedstawiony jest po prostu oklepany. I jeszcze jedno. Jak mnie wzrusza zawsze taka muzyka, to ta tutaj była do bani, przykre. Plus dla filmu za scenę z kwiatkiem, pomijając moment przytulenia i za scenę z kasą na automat telefoniczny. A i hard czasem naprawdę bardziej wzrusza, pod warunkiem, że nie jest to japońska zoofilia i stuningowane ku*asy

pie**olisz że nie działa w Polsce, siedziałem na Dąbrowskiego w Poznaniu i czekałem aż mi wyładują towar z paki do sklepu i siedział jakiś dziadyga pod płotem i żebrał, po 10 minutach wyciągnął śniadanie i zaczął jeść i się dzielić tym co miał gołębiami. Zawsze jest gest dzielenia. Dałem mu śniadanie, pierniczki mamusi i pół paczki fajek, fajek nie przyjął