Duńska fotografka Syusti Bonnen uzyskała pozwolenie od Szpitala Uniwersyteckiego w Kopenhadze na cyknięcie kilku zdjęć przy okazji narodzin dzieci z pomocą cesarskiego cięcia.
To powinno być na hard>fekalia, zgłaszam za złą kategorię ;_;
a widzisz tu jakiegoś murzyna?
Swoją drogą zdjęcia dobre, zatrzymują na chwilę nie to co większość chłamu jaki przychodzi mi oglądać codziennie gdzie tylko się nie spojrzę.