18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Busiarze / Krótka kompilacja jazdy po EU

Bo...........nn • 2014-12-31, 23:13


Jako że sam jeżdżę po EU to wiem jak to jest, choć w Polsce wcale nie lepiej.

Nie jestem autorem filmiku. Jak się przyjmie to wybiorę wam jakieś jeszcze ciekawe i warte uwagi filmiki.



Jeb, jeb petardami :-D

takija

2015-01-01, 17:55
Cyrk napisał/a:



PS. Robię regularnie 50 tys. km rocznie autami. Ile pochwalcie się ile wy robicie panowie "eksperci"...



Ja robie 51 tyś. km rocznie....jestem lepszy od Ciebie słabiaku!

Cyrk

2015-01-01, 20:16
Misiu 51 to ty w życiu nie zrobiłeś, bo ci tata nie daje auta na dłuższe wycieczki...

takija

2015-01-01, 21:01
Cyrk napisał/a:

Misiu 51 to ty w życiu nie zrobiłeś, bo ci tata nie daje auta na dłuższe wycieczki...



Paróweczko, 50 to ty w życiu nie zrobiłeś, bo Cie rodzice z resorakami na podwórko nie wypuszczają :)

Dz...........uz

2015-01-01, 21:12
Cyrk napisał/a:


Albo się nie spinać. Zresztą co ja się będę ze szczylem co niecały rok ma prawko (o ile ma) kłócił jak jeździć samochodem. To tak jakbym ze ślepym o malarstwie rozmawiał.

Nie zacznę "k***ować" bo nie jestem dzieckiem, które nie potrafi zapanować nad emocjami, więc tupie nóżkami i rycząc robi aferę na cały sklep. A co do ograniczeń to jest to GÓRNA dopuszczalna prędkość. Na dolną dopuszczalną są osobne znaki.

Niestety na drogach nie tylko Polski coraz więcej takich "doświadczonych" kierowców jak wy dwaj i autor filmu, więc i wypadków przybywa.

PS. Robię regularnie 50 tys. km rocznie autami. Ile pochwalcie się ile wy robicie panowie "eksperci"...



Średnio ~3 000 tygodniowo, jeśli nie ma żadnych świąt i zakazów.

Za kierownicą rzadko kiedy się spinam, ale fakt zdarzy mi się czasami sypnąć "k***ą", jednak jeśli widzę, że nie mam możliwości wyprzedzenia kogoś to nie siedzę mu na zderzaku tylko cierpliwie czekam, aż się nadarzy odpowiedni moment. W pierwszej kolejności chcę bezpiecznie dojechać bez rozbijania się na czołówkę z kimś lub powodowania kraksy z udziałem wielu aut. A nawet jeśli się spóźnię gdzieś to trudno.

Cyrk

2015-01-02, 02:17
Nie wiem co ty nadal próbujesz udowodnić? Że jesteś słabym, nerwowym kierowcą (pierwszy post), który nagle próbuje pozować na wyważonego (kolejne posty)? Weź ogarnij jakąś spójną wizję samego siebie, bo jak na razie to jedyne co można o tobie powiedzieć na 100% to to, że jesteś kłamcą wymyślającym jakieś niestworzone historie o sobie. Prawie jak Bongman tylko on robi to stylowo, a ty się napinasz ch*j wie po co...