Nie chce wyjść na adwokata diabła, ale gen. Petelicki był oficerem wywiadu cywilnego i był "dyplomatą" w kilku placówkach. Nie miał początkowo ściśle wojskowego przeszkolenia, dopiero później zajął się jednostkami specjalnymi (i nieźle je rozkręcił).
Jaaaa....pomylił się, a może też niewiedza. Trzeba to nagłośnić, trzeba wyśmiać, trzeba szydzić, trzeba ganić! Trzeba robić z tego mega sensację.....bo przecież nie ma innych problemów
To nie jest głąb. To jest prezydent, którego zdanie się liczy dla wielu ludzi. jak powie, że Petelicki nie był żołnieżem...
To nie jest głąb. To jest prezydent, którego zdanie się liczy dla wielu ludzi.