Bog nie istnieje! Ale jest k***a. Ciekawe ma zdaniej, bo wierzy ze cos ma jakis status tam u jego osoby ale tym samym czasem twierdzi ze to nie istnieje.
Ciekawe kiedy trafi na oddział zamknięty. Poza tym nie wiem jak można się tym jarać, czyta esencja agresji z dupy, cytując babcie moherowe "A po co komu to potrzebne, a dlaczego?".