18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Boguś z M3 "Frog" vs prokuratura

arturo1988 • 2014-09-15, 11:04
Każdy z Was zapewne pamięta sławnego Bogusia który śmigał po Warszawie swoją białą Beemką. Pamiętam jaka gorąca dyskusja była o tym czy Boguś ma bogatego tatusia.

Cytat:

W płockiej prokuraturze stawił się Robert N., ps. Frog. Mężczyzna będzie przesłuchiwany, został wezwany w charakterze podejrzanego. Może to oznaczać, że usłyszy zarzuty w sprawie pirackiej jazdy po Warszawie. Do tej pory postępowanie toczyło się w sprawie, a nie przeciwko Robertowi N. - podała TVN24.


Film ze swego szaleńczego rajdu Robert N. opublikował w internecie na początku czerwca. Na nagraniu widać, jak kierując bmw w centrum Warszawy, jedzie pod prąd, przejeżdża na czerwonym świetle, a wysepki omija z lewej strony. W pewnym momencie omal nie potrącił rowerzysty.

Jak się okazało, to nie jedyny film dokumentujący brawurową jazdę mężczyzny po Warszawie. Jego białe bmw m3 pojawiało się już m.in. na placu Zbawiciela, gdzie "driftowało" po rondzie. Robert N. był uczestnikiem rajdów samochodowych, odnosił nawet sukcesy. Jednak poza torem ma już na swoim koncie kilkadziesiąt mandatów za łamanie przepisów, stracił też prawo jazdy.


Kiedy o Robercie N. zrobiło się głośno, na jaw wyszły kolejne szczegóły z jego przeszłości. Jak się okazało, mężczyzna był podejrzewany o fingowanie kradzieży luksusowych aut z wypożyczalni, którą prowadzi. Za każdym razem sprawy miały podobny przebieg – Robert N. zgłaszał, że klient zniknął razem z samochodem. Traf chciał, że zazwyczaj auto nie było jeszcze spłacone. Wszystkie sprawy zostały umorzone, ale prokuratura ma je zweryfikować.

15 czerwca Robert N. został zatrzymany na plaży w Mielnie. Po przeszukaniu jego auta i mieszkania, które użytkował, znaleziono m.in. broń palną, ubrania z nadrukami "Policja", kajdanki, kominiarkę i sprzęt do zatrzymywania samochodów. Mężczyzna został przewieziony do Warszawy, gdzie usłyszał siedem zarzutów - przywłaszczenia cudzego dokumentu, poświadczenia nieprawdy, czterokrotnego przedłożenia w banku fałszywych dokumentów w celu uzyskania kredytu oraz posiadania broni bez zezwolenia. Nie został jednak aresztowany. Dostał dozór policji i ma zakaz opuszczania kraju.

Wznowiono również postępowanie w sprawie z lutego tego roku. Robert N. jechał wówczas białym mercedesem trasą między Jędrzejowem a Kielcami, przekraczając znacznie dozwoloną prędkość. Rozpędził się do 220 km/h. Próbowali zatrzymać go policjanci, ale "Frog" zaczął uciekać. Jechał pod prąd, w niebezpieczny sposób wyprzedzał inne samochody, uderzył w barierę energochłonną.

Policjanci ścigali go przez blisko 35 kilometrów. W końcu pirat został zatrzymany. Jednak w marcu śledczy z Kielc umorzyli postępowanie wobec niego, mimo że kierując mercedesem złamał kilkadziesiąt przepisów drogowych. Teraz będą musieli wrócić do sprawy, ponieważ prokurator generalny Andrzej Seremet uchylił umarzające ją postanowienie.




Ciekawe czy teraz też doda jakiś film o tym jaka ta prokuratura jest bezradna. Mam nadzieje że skończy się ta jego pewność siebie i posiedzi kilka lat w pierdlu. Swoją drogą ciekawy jestem jakim cudem umożyli sprawę w której Boguś zapie**alał 220 km/h i złamał kilkadziesiąt przepisów ?

czikenNDB

2014-09-16, 18:34
I k***a dobrze, póki nie cierpią niewinni to spoko, że ktoś udowadnia to jak debilnie zbudowana jest polska władza sądownicza. W sumie to każda władza.

ni...........go

2014-09-16, 18:40
Czyli znowu rząd planuje coś odj***ć po cichu... Biała Beema przyciągnie całą uwagę, miłość i nienawiść, a politycy wyr*chają wszystkich w dupę. Dziś czytałem na MotoKillerze o ustawie zaproponowanej przez koncern VW, która miałaby gnoić posiadaczy starszych samochodów (czyli jakieś 85% kierowców), może to jest to.

turtelian

2014-09-16, 18:41
Może umorzyli takim cudem że to nie on prowadził ? ale co to dla sadoli powinno się najpierw ucinać łby a później myśleć czy jednak jest winny ;)

PustySocho

2014-09-16, 19:03
Ale wy k***a gadacie smęty.
Zapie**ala fakt, ale robił to k***ą z głową, i stwarzał mniejsze zagrożenie niż Ty buraku w swoim sejko.
On z 200 zatrzyma się szybciej niż Ty z 80.
Ba, widać na filmie ze nawet kierunków używa, czego Ty w swoim sejko też nie robisz..

kreatywnakrowa

2014-09-16, 19:13
Ale pie**olicie. Rodzinka Froga prowadzi w Warszawie wypożyczalnie limuzyn oraz wszelkiej maści drogich samochodów i motocykli. Pomijając fakt, że ma z lekka przej***ne za swoje produkcje video to równolegle toczy się taże śledztwo w sprawie przestępstw gospodarczych. Padły już zarzuty. Jeśli wpiszecie w google właściwe słowa to znajdziecie pewną wypożyczalnię która pobiera kaucję zwrotną za wynajem po czym po oddaniu samochodu kaucja staje się bezzwrotna. Jest o tym całe forum osób pokrzywdzonych. W zależności od pojazdu kaucja może wynosić nawet kilka tys. zł więc pieniążki łatwo i szybko wpadają.
Osobiście bardziej ciekawi mnie sprawa pewnej pani, która kolejny raz prowadziła pod wpływem i zaparkowała w przejściu pod "patelnią" mrecedesem o wartości ładnego mieszkania. Mieszkam obok widziałem ten rozpie**ol i rozj***ny samochód na schodach. Kretynka mogła kogoś zabić. Do tej pory cisza! Pani nie stawia się do psychiatryka mimo sądowego nakazu a organy sprawiedliwości nie kwapią sie do zamknięcia sprawy i zmuszenia pani do pojawienia się tam gdzie jej miejsce.

arturo1988

2014-09-16, 19:19
PustySocho
Jak można wjeżdżać na skrzyżowanie na czerwonym świetlę z głową ? Jebnij się w łeb i idź już spać bo do szkoły zaśpisz

Cytat:

Przeciętna reakcja kierowcy na pojawienie się przeszkody przed jego autem i wciśnięcie pedału hamulca to 0,8-1 s. Do tego trzeba doliczyć 0,3-0,4 s. na zadziałanie układu hamulcowego. W najlepszym razie jest to więc 1,1 s., w najgorszym - 1,4 s.

W tym czasie samochód jadący ze stałą prędkością przejeżdża dystans:

przy 30 km/h - 10,8-11,7 m,
przy 50 km/h - 15,3-19,4 m,
przy 70 km/h - 21,4-27,2 m,
przy 90 km/h - 27,5-35 m,
przy 110 km/h - 33,6-42,8 m,
przy 130 km/h - 39,7-50,5 m,
przy 150 km/h - 45,8-58,3 m.

Dystans pokonywany przez auto rośnie wraz ze wzrostem prędkości i wydłużaniem się czasu reakcji. A ten rośnie, gdy kierowca jest zmęczony albo rozproszony, na przykład dlatego, że rozmawia przez telefon, czy zmienia stację w radiu.

Tymczasem droga hamowania (mierzona od momentu zadziałania hamulców do zatrzymania samochodu) auta osobowego na suchym i równym asfalcie wynosi odpowiednio:

przy 30 km/h - ok. 5 m,
przy 50 km/h - ok. 13 m,
przy 70 km/h - ok. 25 m,
przy 90 km/h - ok. 42 m,
przy 110 km/h - ok. 62 m,
przy 130 km/h - ok. 87 m,
przy 150 km/h - ok. 116 m.



Zastanów się teraz jakby ktoś mu na pasy wszedł przy jego choćby 110 km/h Nie wiem jakie musiałby mieć hamulce żeby wyhamować przed pasami. I nie pie**ol że nikogo nie zabił bo to jest durne tłumaczenie.

premium122

2014-09-16, 23:36
@up

I po co sie produkujesz?Napisal do ciebie trol dla ktorego frog jest bohaterem.On tez chcialby tak zapie**alac ale ma tylko golfa 3 i male jajka wiec ogranicza sie do wyprzedzania na ciągłej.

korinogaro

2014-09-16, 23:50
Mnie ciekawi co innego, pan Robert N. jest znany w pewnych kręgach z wyłudzania odszkodowania. Miał , albo jeszcze ma firmę która dzierżawi auta od innych firm (luksusowe auta) i wypożycza je w Polsce (jako pośrednik). Tajemnicą poliszynela jest, że te wydzierżawione auta są mu bardzo często kradzione. Wielu mówi że on sam je kradnie i sprzedaje a właścicieli informuje o kradzieży ubezpieczonych aut. Prokuratura jednak nie uznała tego za zbyt ciekawe zjawisko bo kilkukrotnie trafiały do niej o tym informacje i zawsze były ignorowane.

Lenart

2014-09-17, 00:02
Prokuratura stwierdziłą, że "amatorskie" nagranie nie może być dowodem w sprawie. No k***a kosmos. Na takiej samej zasadzie można mówić, że nie wolno wpie**alać mandatów bo nagrania z radiowozów i kamer nie są dowodem w sprawie.

Inna sprawa, że zawód syn tłumaczy takie zachowania. Gówniarz dostawał całe życie wszystko pod nos i ma wyj***ne.

Sam nie życzę ludziom źle, ale miałem nadzieję, że na którymś z jego filmików wyjedzie gdzieś jakaś ciężarówka i on się w nią wpie**oli. Rozwali auto za 300 tysi i sam skończy na wózku.

TRQPL

2014-09-17, 09:08
zenekpogromca napisał/a:

Na tym nagraniu wideo nie widać kto był kierowcą więc na jakiej podstawie go za nie ścigają? Sami przyznali, że to nagranie nie może być dowodem w sprawie, tak więc będzie umorzone.



Na podstawie zeznań świadków. Wzięli w obroty jego koleszke który z nim jechał i szybciutko się rozpruł