mercedes do roku 2000 to jeszcze jest mercedes. pozniej zaczęli robić taką kichę, że nie chce mi się gadać. niepotłuczone mercedesy gniją jak nie wiem co, więc wszyscy ci, którzy się szczycą że mają nowego mercedesa powinni go sprzedać póki go rudy nie zechlał. only BMW
A golfa miałem, dwójkę, 1.8 z wtryskiem. ch*jowe auto strasznie. A rdza brała go jeszcze bardziej niż MB, w drzwiach pasażera zrobiła się taka dziura, że musiałem dyktę wstawić by mnie nie zawiało.
Aktualnie stoi w garażu bo trzeba je do końca poskładać po malowaniu i blacharce. Ciekawe czy Volkswagen z swoimi jednorazówkami by się na takie coś zgodził
Teraz to przesadziłeś ... jak nie masz bladego pojęcia to się nie wypowiadaj . Owszem Merc jest nie do zaj**ania . ale VW tez takie są , znasz może drogi wszystko wiedzący może silnik diesla vw 1.9 tdi 90 km ? o oznaczeniu 1z ? ... jak nie to japa ... pewnie jeździsz oplem ( najgorszym co tylko można wybrać tzn szwabskim daewoo tylko ze daewoo już jest lepsze ) i nie nawidzisz vw to nie znaczy ze masz w takim stopniu go oczerniać , posiedź w temacie i wtedy leć z mordą . a tak pozatym ty byś zrobił najlepszy samochód , jeżdżący 100000000km bez żadnej wymiany na 1 baku ;x
