Prawda jest taka że nie da się potwierdzić /zaprzeczyć istnienia boga/bogów . Ale się kłócicie na forum i wyzywacie a to dobrze bo wtedy cieszy się diabeł , to oznacza że diabeł istnieje .
Chciałem napisać coś twórczego ale zrezygnowałem bo poziom jakim się charakteryzujecie umiejscowiony jest niżej niż każda norma.
Co was k***a obchodzi w co kto wierzy?! Nudzicie się?! To k***a wypie**alać na dwór albo ch*j wie gdzie, byle z dala od internetu!
bigi1991 dobrze to wszystko przedstawił. To wy jesteście tymi po środku obrazka. I co z tego, że jestem chrześcijaninem? Jestem też realistą i nie wierze we wszystko (nie wierze w instytucie kościelną), ale do k***y nędzy. Czemu wy ludzie jesteście takimi kretynami? Mało się czym denerwuje i przeważnie wszystko olewam ale wy już przesadzacie. Jak można od 2000lat sprzeczać się o coś czego nie da się zaprzeczyć czy udowodnić?
-Jest Bóg? Tak? A masz dowód?
-Nie ma Boga? Tak? A masz dowód?
Nie, nie i k***a mać nie! Nikt z was nie ma żadnego pie**olonego dowodu!
Jedyne co macie to puste łby i gówno w ustach! Dowód będziecie mieli jak zdechniecie!
Wiecie jakby wyglądałby świat pełen ludzi wyłącznie wierzących w jedną religie? Cisza, spokój i pokój
A wiecie jakby wyglądałby świat pełen ludzi niewierzących w żadną religie? Tak samo!
Ale wasze maciupeńkie mózgi nie potrafią tego pojąć!
I tak wy wszyscy kiedyś umrzecie, więc po co tracić czas na sprzeczanie się ze sobą zamiast spędzenie go tak aby nie żałować tego przebytego życia.
I żeby nie było, że stawiam się ponad innych. Ja też kiedyś umrę ale nie dbam oto, gdyż muszę przez cały czas zwracać uwagę takim debilom jak wy, że to co robią jest idiotyczne, bo sami tego nie widzicie. Kupcie sobie pie**olone okulary to może zaczniecie dostrzegać debilizm waszych zachowań.
Tak, może i się głupio łudzę, że naprawie ten pie**olony świat i coś zmienię, sprawię, że ludzie zobaczą to co wyprawiają. Mimo, że wiem iż nic to nie da, to i tak dalej z dnia na dzień staram się naprawić świat, niczym Syzyf próbujący wtoczyć głaz na szczyt góry.
Proszę bardzo Niebieski. Wersja poprawiona tyle, że nie oddaje już w tak mocny sposób w jaki chciałem to przekazać.
Jak się mówi o chrześcijaństwie to jest śmiech w biały dzień.
Jak się śmiać to ze wszystkich, Nie śmiejecie się z arabów bo się boicie. Taka prawda o "ateistach"
Nie wstydzię się tego że jestem katolikiem, jak każdy człowiek jestem słaby ale potrafię się przyzać do błędów.
Ciśnijcie po mnie - nadstawiam drugi policzek.
Wszyscy są nagle wielkimi ateistami, tylko pytanie: co mnie to k***a obchodzi? Jesteś ateistą, wierzysz we fruwającego ku*asa? No to fajnie, cieszę się, tylko zapytam jeszcze raz, po ch*j mi to wiedzieć? Już pomijając wręcz żałosny poziom niektórych wypowiedzi które mają w sobie tyle treści i logiki że...
Jakież to typowo polskie najeżdżać jeden na drugiego z debilnych powodów. Ktoś tutaj ładnie podsumował: a paliwo drożeje.
To wszystko samo się nie stworzyło, na pewno jest jakaś tajemnica z a tym, ale na pewno bardziej skomplikowana niż to, że świat stworzył dziadzio. Ludzie to zaradne istoty, wykorzystały naiwność drugiego i stworzyły najstarszy biznes w historii - religia. W czasach kiedy powstawało chrześcijaństwo czy inne, ludzie byli pewni że ziemia jest płaska a słońce krąży wokół ziemi. Ludzie którzy wciąż wierzą w te brednie jakie kościół sprzedaje są po prostu nie uświadomieni. Macie może to wam uzmysłowi.
Sek w tym, ze koles nie opieprza idei chrzescijanstwa tylko wyznwcow, tzn osoby ochrzczone. Widzicie w Islamie jest to o wiuele fajniej wynalezione, tam aby byc dobrym muzulmanime nalezy byc podleglym, judaizm jest przenoszony w mniejszej skali, dzieki czemu Prawo i tradycja sa silniejsze, a w chrzescijanstwie, doszlo do zepsucia. Za sprawa wymieszania umyslowosci nowozytnej z zawarta w chrzescijanstwie doktryną wolnej woli. Teraz zostajemy sie wyznawcami tradycji, a nie idei. Mimo0 chrztu nie nazwalbym sie chrzescijaninem, dlatego sprawe ta pieknie rozwiazuje ksociol reformowany- wyznanie wiary wiaze sie ze swiadomoscia. Ci ludzie zyja, mniej lub bardziej, zgodnie z doktryna. To jest caly problerm, a mieszanie, nawet parodystyczne, idei i materii- moim zdaniem -jest dla oslow najlepsza pasza.
