Autentyk. Siedzimy na uczelni, czytamy jakiś tam tekst. Pojawiło się słowo "bidet". Pada pytanie:
- Co to jest bidet?
Jedna koleżanka na to:
- No takie coś przy rowerze gdzie picie masz...
Wtedy druga ostro przerywa:
- Ty głupia jesteś! To jest bizon!
Też ten tekst kojarzę. A patrząc na komentarze aż się boję żartować czy ironizować przy facetach...chociaż właściwie, od kiedy mężczyźni lecą na wiedzę czy inteligencję?
@UP udało?? jak kolesie ogarnięci, zamiast na browar to nauka, to mówisz, że się udało? a co to? na państwowe dzienne to przez kolejność zapisów przyjmują? (ta, wiem że na niektóre to przyjmują z najniższymi wynikami z matur)
Udać to się można do kibla mam znajomych na państwowych (dobrych, gorszych uczelniach) i paru w prywatnych i nauczanie na tych gorszych państwowych jest o parę poziomów lepszy niż w prywatnych, więc pie**ol zdrów