W ciągu kilku lat to dopracują i geniusze po europeistyce stracą kolejne potencjalne źródło zatrudnienia.
Chociaż w sumie nie wiem, czy tych debili by przyjęli na śmieciarkę, bo trochę jednak za trudne to dla nich chyba...
Robiłem na śmieciarce w Holandii, zajebista robota. Jedziesz sobie na tyle śmieciarki (tzw. skrzydłowy na śmieciarce), słońce świeci, wiaterek wieje, podziwiasz okolicę. Podjeżdżasz, podpinasz kubeł, drugi gość naciska przycisk (jest dwóch: załadunkowy i operator), potem odstawiasz kubeł na miejsce i dalej jedziesz. Do tego nie zbieraliśmy zwykłych śmieci, tylko makulaturę, więc nic nawet nie śmierdziało. I to piękne uczucie, że wykonując taką robotę tam, zarabiasz więcej niż w Polsce nauczyciel czy policjant
ja marze aby pracowac w okolicy na smieciarce szkoda ze nie urodzilem sie w tej rodzinnej firmie zarabial bym z 3500 : wiec nie juz sie nie smieje z tego zawodu
Ludzie sa zjeby. Nie wiem co to ma byc to FR, ale raczej nie ma oznaczac Francji. Kosze wygladaja identycznie jak te w USA wydawane przez miasto. Te smieciarki sa tylko do szkla/plastiku gdzie nic nie moze byc pozlepiane by wlasnie takie kwatki nie wynikly. Wlasciciel domu napchal jakiegos gowna zamiast butelek to ma.
W ciągu kilku lat to dopracują i geniusze po europeistyce stracą kolejne potencjalne źródło zatrudnienia.
Chociaż w sumie nie wiem, czy tych debili by przyjęli na śmieciarkę, bo trochę jednak za trudne to dla nich chyba...
Ta, "być geniuszem", to przemierzyć drogę rozwoju intelektualnego zgodną ze światopoglądem jakiegoś fanatycznego patrioty... Puknij się w głowę, później wyrzeknij się pogardy - nie jeden może się zaśmiać nad twoim losem, twoimi przemyśleniami...
PS
Orwell był lewakiem, ty - o czym świadczy przede wszystkim nick, w drugiej kolejności "zdjęcie"-podobizna mędrca przeszłych, polskich czasów - zaś jesteś 'prawdziwym polskim patriotą'. Czy przypadkiem nie jest nietaktowne 'używanie go' w twoim wypadku?