No nie wiem, ale jak ci drętwieje lewa połowa ciała, sinieją ci kończyny i masz dreszcze jak sk***ysyn, to chyba coś się dzieje.
Zastanawia mnie, co się mogło stać na lekcji, że zabrali cię do szpitala. I to na kilka dni. Dostałeś ataku padaczki? Dostałeś książką po głowie od kolegi? Cyrkiel ci się wbił w tyłek? A może jeszcze coś innego?