Arab z Kuwejtu zabił w Warszawie kobietę. I można mu skoczyć

tds1974 • 2014-02-26, 13:28

Cytat:

Za kierownicą czarnego volkswagena siedział 28-letni attaché ambasady Kuwejtu Abdullah Kh Aekh AlD-eyain. Nie zważając na światła, jechał z dużą prędkością po Warszawie. Na pasach uderzył przechodzącą przez nie kobietę. Nie tylko spowodował wypadek, ale jego samochód zepchnął jeszcze z jezdni inne auta. Kierowca zbiegł.

Kobieta, Jadwiga Zimna zmarła pięć godzin po wypadku. Miała uszkodzoną wątrobę, rozerwaną śledzionę i nadnercze, krwiak śródmózgowy i pękniętą kość pokrywy czaszki.

Attaché tłumaczy, że nie zatrzymał się, bowiem pędził do ambasady, by znaleźć kogoś, kto pomoże mu się porozumieć z policją. Na miejsce wypadku wrócił, ale już ze znającym język polski pracownikiem ambasady. Przyjechał nowym samochodem.

Dyplomata - zgodnie z konwencją wiedeńską - jest chroniony immunitetem. Nic mu nie można zrobić.

Dyplomata tłumaczył, że uciekł z miejsca wypadku, bo "nie zna polskiego i tutejszych zwyczajów".

ŹRÓDŁO

W takich przypadkach, jak mówi prokuratura, wszystko zależy od "dobrej woli strony kuwejckiej", czyli - tłumacząc na nasze - gówno mu można zrobić.

Lord_Rzeźnik

2014-02-27, 01:39

2

Hola, hola! Od kiedy immunitet pozwala na morderstwo? Rozumiem- nie dostać mandatu za rzucenia papierka na ziemię, chociaż sama idea immunitetu jest dla mnie bez sensu: Polityk powinien świecić przykładem jeszcze bardziej, niż zwykły obywatel. Powinni go z miejsca wyj***ć ze stanowiska i wsadzić do pudła.

_Azazel

2014-02-27, 01:57

1

Co do j***nych immunitetów to jednak, jakieś prawa muszą ich obowiązywać, bo inaczej zachowywaliby się jak dzikie zwierzęta wypuszczone z klatki, chyba że się mylę i ten świat schodzi na psy.

PS. To znaczy że k***a mogę zostać ambasadorem, pojechać do ciapalandii na safari? :mrgreen:

Usztafik

2014-02-27, 11:10

Macie swoja kochaną Unie Europejska! Wchodząc do Unii automatycznie prawo polskie, podlega prawu europejskiemu. Można sobie konstytucją dupę podetrzeć. Na dodatek ambasador jest tak bezkarny, że może zabić i być bezkarny. Zostaję tylko wydalony z kraju gdzie siedzi i osądzony przez swój kraj (czyt. nie się nie stało)

filipsworks

2014-02-27, 11:15

Nie rozumiem jak to nie można nic zrobić?
1) Znaleźć emo ciotę w rurkach z życzeniem śmierci.
2) Pomóc mu w samobójstwie za przysługę
3) Dać mu bombę żeby wypie**olił się jak najbliżej ambasady ciapatych
4) Profit

!Timon

2014-02-27, 13:02

Lord_Rzeźnik napisał/a:

chociaż sama idea immunitetu jest dla mnie bez sensu

Jego główna czy raczej jedyna rola jest taka [w przypadku polityków] żebyś nie mógł rozstawić "kontroli drogowej" na rogatkach warszawy i przed ważnym głosowaniem zatrzymać kilku posłów do długiej "rutynowej" kontroli.

Bez immunitety ustawianie głosowań byłoby jeszcze łatwiejsze niż dzisiaj. Wystarczyłoby złapać tego jednego czy dwóch posłów którzy wyciągnęli najkrótszą zapałkę i musieli przeczytać nad czym dzisiaj sejm obraduje. Zatrzymujesz takich i cała partia rozj***na - nikt nie wie czy mają być za czy przeciw. ;-)

Co do dyplomaty - mleko się rozlało, jedyne co można zrobić to wyj***ć typa z kraju (to zawsze można) i zażądać odszkodowania. Jak się wypną to gówno można im zrobić. Życie.

Aragon1988

2014-02-27, 13:11

Blackbull85 napisał/a:

"nie zna polskiego i tutejszych zwyczajów"
to ja się pytam z jakiej racji on jest dyplomatą w ambasadzie????

Z takiej, że to Oni ustalają kogo wysyłają i ch*j ci do tego.

coopra

2014-02-27, 20:13

k***a mać.
Żyje w NASZYM kraju, więc ma się dostosować do NASZEGO prawa i je znać. Jak pojadę do byle jakiego kraju za granicę i "nie będę wiedział" że nie wolno zabijać, to rozumiem że też mnie wypuszczą? Nie, bo jest różnica. To jestem ja, a tamten to pie**olony, mniejszościowy arab.

Albo dostosować się do naszych przepisów, albo wypie**alać z kraju - tak powinno być.

Jak jest? - widać..

Ponczy

2014-02-27, 21:53

Jakby to była moja dziwczyna,matka żona,córka.. to sam bym go znalazł i zrobił co trzeba

kybula

2014-02-27, 23:24

tusek bedzie go przepraszał - przepraszamy ze mówić u nas po polsku, postaramy sie to zmienić.