And Justice for All to faktycznie majstersztyk, zajebiście ciężkie brzmienie "One" i "Harvester of Sorrow" dopełnia potrafiącemu doprowadzić do łez "To Live is to Die", arcydzieło moim skromnym zdaniem

Aha, jak piszecie po polsku to piszcie poprawnie, odmienia się "Metalliki"

Cała metallica jebie stolcem (szmira grana pod gimbusów), było wiele lepszych zespołów grających w tamtych czasach, a wy j***ne spocone gimby z koszulką FIROFDEDARK AJRON MEJDEN mówicie tak ; "OMYGY LOFCIAM SWOJĄ METALIKE I MEJDENÓW , A TEN PERKUSISTA Z METALIKI JEST TAKI DOBRY, BO TAK MOCNO NApie**alA PO GARNKACH AŻ JE WGINA XD". W tamtych czasach tylko testament i death angel z thrash metalu (choć sama nazwa bez litery "h" wskazuje co to za podgatunek tej muzyki). A metal taki sam w sobie grany "poważnie" zaczął się od ery death metalu (początki dying fetus, death, suffocation, immolation itp itd.), bo od tamtego momentu mocno została poprawiona technika grania, i riffy często wzorowane na muzyce klasycznej, co z kolei poniosło za sobą powstanie bardziej progresywnych gatunków tejże muzyki.

@up wracaj do minecrafta.
Zacytuje Ci wikipedie:

Thrash metal (sporadycznie thrash) – gatunek muzyczny, odmiana heavy metalu, będąca połączeniem jego cech charakterystycznych i cech muzyki gatunku punk, mająca swój początek w latach 80. XX wieku w USA[potrzebne źródło]. Za pierwszy album thrashmetalowy uznaje się Kill 'Em All zespołu Metallica. Podwaliny gatunku zostały jednakże stworzone przez Black Sabbath[1], na twórczość którego Metallica jawnie się powoływała[2].

i nie krytykuj gatunków muzycznych, które Ci się nie podobają lub ich nie słuchasz.


Metallica jest potęgą światowego heavy metalu i już na zawsze tak zostanie.
Filmik świetny, ale Cliffowi Burtonowi i tak do pięt nie dorasta grą na basie

Żeby było zabawniej, AJFA jest jedynym albumem tej czwórki, na którym...nie słychać partii basu.

i nie krytykuj gatunków muzycznych, które Ci się nie podobają

Ma krytykować to co mu się podoba? To, że nie każdy powiela to samo zdanie co ty i nie myśli jak ty, nie oznacza, że jest idiotą grającym w minecrafta. Jak nie potrafisz wziąć tego do siebie, nie udzielaj się na forach lub stronach z możliwością komentowania

Fajnie fajnie, ale ch*j mnie to obchodzi na sadolu k***a...

Wstaw se to na "fejsa" i niech ci koleżanki dają lajki a stąd z tym wypie**alaj.

ch*j Cię to obchodzi, a jednak poświęcasz tych parę ch*jowych sekund i komentujesz ten ch*jowy temat?

O człowieku toś doj***ł definicje z wikipedii Black sabbath i metallica hahahaha(Robert Gawliński też o sobie mówił że jest polskim Kurtem Cobainem), nie porównuj czekolady do gówna człowieku.
A co jeśli ci powiem z innej beczki że podwaliny pod metal zrobił hellhammer,celtic frost (do którego do tej pory klimatem niewiele zespołów się umywa) Death angel,oraz legacy(późniejszy testament) który notabene zaczął grać na równi z metallicą i od samego początku wpie**alali ich.

A i jeszcze jedno, mój ojciec za młodu był muzykiem sesyjnym i opowiadał mi że wszyscy cisnęli bekę od zawsze z Metallici (metallica syf muzyka) i z Gunsów (nie ma to jak zespoły robione pod komere), i opowiadał mi że metallici słuchały tylko placki jarające sie fredkiem merkurym zaraz po jego śmierci. I jak widać nic się nie zmieniło, bo geny sp***olenia zostały przekazane dalej.

Aha i jeszcze jedno, zauważ że przez te wszystkie lata (od wspaniałych psychodelicznych lat 60) gówno pływało zawsze wierzchem i było bardziej znane i przetrwało do teraz na uszach ludzi wałkowane i zapętlane w radiach jak mantra(do każdego zespołu koniecznie przypisany jeden kawałek jak stairway to heaven do led zeppelin)
, bo np. zespoły typu Suck były wtedy powszechnie znane, ale gdyby mi o nie powiedziano ni ch*ja nie miałbym pojęcia że istniały.

A teraz dla złagodzenia sporu podrzuce Ci coś co ci się spodoba

Fajny kontrabas... I basik 1/2

Metallica wzorowała się na Motorhead. I dobrze na tym wyszła.

Nikloon,
Ale masz ból dupy Jesteś taki oświecony i słuchasz tylko tego co nigdy nie było popularne.
Jesteś takim metalowych hipsterem, gratuluję haha

Cała metallica jebie stolcem (szmira grana pod gimbusów), było wiele lepszych zespołów grających w tamtych czasach, a wy j***ne spocone gimby z koszulką FIROFDEDARK AJRON MEJDEN mówicie tak ; "OMYGY LOFCIAM SWOJĄ METALIKE I MEJDENÓW , A TEN PERKUSISTA Z METALIKI JEST TAKI DOBRY, BO TAK MOCNO NApie**alA PO GARNKACH AŻ JE WGINA XD". W tamtych czasach tylko testament i death angel z thrash metalu (choć sama nazwa bez litery "h" wskazuje co to za podgatunek tej muzyki). A metal taki sam w sobie grany "poważnie" zaczął się od ery death metalu (początki dying fetus, death, suffocation, immolation itp itd.), bo od tamtego momentu mocno została poprawiona technika grania, i riffy często wzorowane na muzyce klasycznej, co z kolei poniosło za sobą powstanie bardziej progresywnych gatunków tejże muzyki.

O człowieku toś doj***ł definicje z wikipedii Black sabbath i metallica hahahaha(Robert Gawliński też o sobie mówił że jest polskim Kurtem Cobainem), nie porównuj czekolady do gówna człowieku.
A co jeśli ci powiem z innej beczki że podwaliny pod metal zrobił hellhammer,celtic frost (do którego do tej pory klimatem niewiele zespołów się umywa) Death angel,oraz legacy(późniejszy testament) który notabene zaczął grać na równi z metallicą i od samego początku wpie**alali ich.

A i jeszcze jedno, mój ojciec za młodu był muzykiem sesyjnym i opowiadał mi że wszyscy cisnęli bekę od zawsze z Metallici (metallica syf muzyka) i z Gunsów (nie ma to jak zespoły robione pod komere), i opowiadał mi że metallici słuchały tylko placki jarające sie fredkiem merkurym zaraz po jego śmierci. I jak widać nic się nie zmieniło, bo geny sp***olenia zostały przekazane dalej.

Aha i jeszcze jedno, zauważ że przez te wszystkie lata (od wspaniałych psychodelicznych lat 60) gówno pływało zawsze wierzchem i było bardziej znane i przetrwało do teraz na uszach ludzi wałkowane i zapętlane w radiach jak mantra(do każdego zespołu koniecznie przypisany jeden kawałek jak stairway to heaven do led zeppelin)
, bo np. zespoły typu Suck

były wtedy powszechnie znane, ale gdyby mi o nie powiedziano ni ch*ja nie miałbym pojęcia że istniały.

A teraz dla złagodzenia sporu podrzuce Ci coś co ci się spodoba

A wystarczyło użyć tak prostych zwrotów jak - "Uważam że"; "Moim zdaniem"; "W moim odczuciu" i tak wiele by to zmieniło...
Twoje subiektywne zdanie ≠ bezsporny i rzeczywisty fakt.