Powstańcie narody! Bo nie chodzi tu tylko o Amerykę, tylko a cały glob! Przemówcie do narodu, bo w nim jest siła! Przeciwstawcie się tyrani. Wasz lud wam pomoże, albowiem nikt nie lubi być rżnięty w dupę jak jakaś owca!
@pondito
"Ręce przecz od tej książki" jest złożona z 99% głupot.
Jedynie parę rzeczy trzyma się jako tako kupy. Ale wymieszanie ich z nieśmiertelnymi istotami w tybecie.
Pustą ziemią. Przenoszącym się w czasie człowiekiem i tak dalej. To wszystko sprawia że książka staje się niesamowicie głupia i nawet jeśli zawiera jakiś % prawdy to jest on pomijany.
@Mom and Death
trzeba wprowadzic wolny rynek na wzor tego z poczatkow USA.
Tzn. z kiedy? Bo od początków USA do rewolucji przemyslowej minęło kilkaset lat, a mam wrażenie, że właśnie ją masz na myśli (czyli okres dzikiego kapitalizmu, rynku producenta i nie istniejącego prawa pracy; mieliśmy coś takiego przez 3-4 lata po przemianach ustrojowych).
wszyscy by tylko pie**olili jak to jest ch*jowo ale nikt nie podaje rozwiązania :/
Jak to nie? Run na bank. Można zacząć od kupna fizycznego srebra bądź złota. Fizycznego w sensie np. monety, sztabki. Nie że masz 200 sztabek na koncie w banku czy innym amber goldzie Btw od dawna o tym mówię...
Świetne! Oglądałem to wcześniej i na prawdę daje do myślenia. Autorzy tego filmiku spisali się na medal, robiąc ten filmik jako bajkę, ponieważ łatwiej jest tak przemówić do ludzi. Zastanawiające jest, w jak bardzo niestabilnych czasach żyjemy
JKM kiedyś wystąpił w sejmie i zgłosił wniosek by napisać ustawę, która zakaże zadłużania się państwa, został wyśmiany przez posłów. Przepraszam, zapomniałem, że JKM to wariat, jak wszyscy wolnościowcy i prawicowcy. Potrzebujemy stabilizacji a nie jakiegoś głupiego wzrostu gospodarczego, pracy czy odpowiedzialności, nie mówię o wolności, bo to jakaś głupota. Pracujesz i masz dostawać pieniądze za swoją pracę...ale po co? Jeszcze wydasz na jakieś głupoty, najlepiej oddaj panu tuskowi i rostowskiemu, oni wiedzą lepiej co potrzebują, tzn co potrzebujesz...
Btw od dawna o tym mówię... 
