"Nie jestem gruba, tylko puszysta! To jest choroba genetyczna, nie mam na to wpływu!" - powiedziała wpie**alając ósmego bigmaca

Aaa k***a warzywa !!! To parzy... aaaaaa...

Mów co chcesz, ja się raz sparzyłem plasterkiem pomidora w toście...

Ale świnia Ameryka chce takich ludzi

To brukselka na koniec? Jak mozna do ch*ja wacława nie lubiec brukselki?!

ch*j, że ktoś może nie lubić brukselki, ale nikt normalny nie robi scen z płaczem, bo ktoś go prosi o zjedzenie warzywa... no chyba, że się ma 5 lat. A, że reakcja na inne potrawy wygląda w ten a nie inny sposób to tylko i wyłącznie jej wina. Jak się je jedną potrawę całe życie, to organizm odrzuca wszystko inne. Przemęczyłaby się jakiś czas i mogłaby jeść normalnie, ale nie... lepiej jeść yummy cheese potatoes i szurać brzuchem o podłogę. Rozpieszczona głupia k***a. Powinni ją na konserwy przerobić, przynajmniej by się do czegoś przydała.

Na jej smalcu można by wykarmić całą wioskę w Afryce.

Ona do Magdonalda z własnym widelcem przyjeżdża

k***a... Fotel śliną uj***łem...

k***a takiego kaszalota to bym nawet w piwnicy wstydził się trzymać.

Od wąchania brukselki mało to coś nie rzygało, a frytki (które są zrobione z kartofli) wpie**ala jak prosię.

ciekawe czy na widok "mieska" tez ma taki odruch?

Współczuje mu takiego potwora hodować w domu