@up zgodzę się, ale ta durna małpa łamanym angielskim nawalała że się słuchać nie dało.

"Fuck you..."

Dla ludzi, którzy nie lubią tego sportu - to jest tylko "darcie mordy".
To teraz niech ktoś z was - drodzy sadyści wsiądzie jako pasażer do tego auta i drze się na całe gardło dyktując jak kierowca ma wejść w zakręty przy ponad 200 km/h przez 5 minut.
BTW "Amatorzy z piszczacymi hamulcami i psujacym sie interkomem. "
Leszek Kuzaj amatorem ...

PS - to piwo, to postawiłem przez przypadek ...

No i co tak sie madrujesz dziecko? Wiem kto to Kuzaj i "amatorem" to sarkazm - sprawdz co to znaczy w wikipedii.
Dla niektorych trzebaby niektore wyrazy w kolorowe cudzyslowia wstawiac

Obejrzałem dwa razy z zapartym tchem, szkoda, że nie można fimikowi dóch piwek postawić

przynajmniej już w domu na swojego sie nie będzie darła

Ależ oni zapie**alają ja osobiście na tylnym siedzeniu (jesli takowe by istnialo) to albo bym się rozpłakał albo posrał w gacie ! jak ktoś wcześniej napisał JEST MOC

Obrazek


no cóż nie którzy nie potrafią inglisza

"nie którzy" nawet z polskim mają problem

lesiu zaperdala i to ostro

jak tylko jej zwrócił uwage zaczeła drzeć morde ładnie
jak to baba..... pewnie mikrofon miedzy nogami miała ;p

W 3:46 po prostu nie zredukował biegu przed wejściem w ciasny zakręt i zgasł im silnik. Powiedział "fuck you" do samochodu.

Obczajcie zwierzaka w 4:29 Byłby hard.

jedynym emocjonującym wydarzeniem w tym filmiku był prawie rozjechany pies w 4:28

F1 to przy tym delikatnie mowiac nuda

Wszystko moze sie znudzic, puki pewnie samemu sie nie uczestniczy. Wszystko ma tez swoje dobre i zle strony...

@LegendarnyZiom
A...!! pie**olisz? a ja myslalem ze mowil ze kolo mu chyba sie kreci i nie wie czy dojedzie...