i to jest prawda! głupie studenciki na skarpety nie mają a wodke chleją a po żarcie do mamusi dzwonią. żal mi takich ludzi, bo myślą, że po skonczonych studiach znajdą pracę a to gówno prawda, 1200zł na reke i tytuł magistra żal.pl

@up Są różni studenci i rożne kierunki. Wielu jest takich magistrów którzy dobrze zarabiają (np. mgr inż.) ale są i tacy co wybrali jakiś ch*jowy kierunek i teraz gówno mają bo wybrali jakąś filologię albo inne humanistyczne gówno.

Ja pie**ole! Naucz się kiedy używa się pytajników!

a co w przypadku, gdy ktoś ma skarpety dziurawe na pięcie? nogi w smołę czy w farbę olejną?

a co w przypadku, gdy ktoś ma skarpety dziurawe na pięcie? nogi w smołę czy w farbę olejną?

Daj flamaster...

@up
hio hio, śmieszne

i to jest prawda! głupie studenciki na skarpety nie mają a wodke chleją a po żarcie do mamusi dzwonią. żal mi takich ludzi, bo myślą, że po skonczonych studiach znajdą pracę a to gówno prawda, 1200zł na reke i tytuł magistra żal.pl

Pewno kolega budowlaniec.
W dzisiejszych czasach można zaobserwować poprawe życia fizycznie pracujących.
Zrób coś jednak dla mnie, spytaj majstra kto zrobił projekt.

Studenci większości humanistycznych kierunków, mają mniejsze szanse na znalezienie pracy (mniejsze nie znaczy zerowe, kliknij w byle jakie ogłoszenia, znajdziesz oferty dla ludzi z wyższym).

Studenci politechnik znajdują prace już za czasu trwania swoich studiów, tak jak np mój znajomy informatyk, który na 3 roku, może dostać ciepłą posadkę, uwierz mi - będzie lepiej od Ciebie zarabiał.

Studenci architektury też nie będą siedzieć w Tesco, nie mówiąc o studentach prawa (tych z aplikacją).

Nie myśl sobie że ktoś całe życie przerobi w Macu, to że niektórzy na zaoczne pracują, nie czyni z nich stałej kadry.

Ah no i jeszcze jedno, spytaj któregokolwiek pracownika fizycznego, który już pracuje ponad 10 lat, czy nie wolałby mieć studiów.
Rozumiem że wpadło Ci trochę pieniążków w łapki

Skoro studenci mają naprawdę gorzej i jest tak ch*jowo po studiach, skąd zawiść wobec nich?
Powinniśmy im współczuć, no chyba że jest inaczej..

Oczywiście, można zarabiać dobrze na pracy fizycznej, mimo to, łatwiej po dobrych studiach.

Mniej pluj jadem, przecież nikomu nie zazdrościsz.

@up
Oto słowo boże.

no widzisz nie mam studiów, pracuje od paru lat a jestem młody i mam sredniej klasy samochód, stać mnie na jego ubezpieczenie oraz paliwo, mam iphone'a 4ke, telewizor 42 cale, profesjonalną lustrzankę, oraz nowoczesne meble - mgr inzynier sie tego nie dorobi w ciagu 15 lat a jeszcze wczesniej przez ladnych apre lat podczas studiow bedzie chodził w dziurawych skarpetach i bedzie na garnuszku u mamusi. nie mówiąc już o wysokosci emerytury.

zapomniałem dodac laptopa renomowanej firmy i szybki internet.

Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie (Mt 5,3)

To może jakiś kontrprzykład, jeszcze nie ukończyłem studiów w lutym tego roku zacząłem pracę, od tamtej pory początkowa pensja wzrosła mi 2,5 raza i utrzymuje tendencję wzrostową. Jeśli chodzi o rzeczy które wypisałeś to posiadam zakupione w tym roku lub są w zasięgu w przeciągu roku, max dwóch (średniej klasy auto ~50k zł). Mam świadomość że bez studiów by tego nie było.

Jak ktoś potrafi ruszyć głową , i ma odrobinę wiary w siebie , nie musi kończyć studiów. Ja 2 lata po liceum zamiast tracić czas na pierdoły , założyłem firmę . Nie będę pisał jakie są moje miesięczne zarobki bo i tak nikt nie uwierzy, a nie o to tu chodzi , (na waciki starcza . A tak zamiast zarabiać grubą kasę w wieku 20 lat papie....ał bym 5 lat na studia i zarabiał teraz za 2 tysie na rękę u jakiegoś frajera.
Pozdrawiam ludzi myślących

Jestem chory na ... no wlaśnie zapomniałem ;/

Że, też ja na to jeszcze nie wpadłem. To bym na kilkunastu parach skarpetek zaoszczędził