@surojak Tak jak i jego pie**olenie że każde piwo ma chmiel. Toż k***a czemu na perle chmielowej kiedyś był chmiel w składzie wymieniony a teraz nie ma? Tuszu im szkoda na jeden wyraz? Wedle tego znawcy z dupy, adorowanego, mianowanego i promowanego przez innych samozwańczych znawczyków, chmiel jest tylko przyprawą i nie musi być wedle przepisów wymieniany...

@up

UWAGA po JEDNYM łyku piwa i potrzymaniu go w ustach przez dwie sekundy i połknięciu należy przepłukać usta wodą jak myjemy zęby i skosztować następnego. (mała ciekawostka można także przegryźć chlebem)

Nie wiem czy śledzisz bloga Pana Tomka, ale sądzę, że nie skoro takie rzeczy wypisujesz.
W jednym ostatnio oglądanym przeze mnie filmików padło właśnie pytanie, czy nie powinien przypadkiem przepłukać ust wodą przed każdym następnym łykiem innego piwa?

Odpowiedź Pana Tomasza:
"Owszem gdy sędziujemy mamy na stole wodę i chleb, ale... "

Mniej więcej brzmiało to tak, że ich po prostu nie potrzebują (nie pamiętam już dokładnie, dlatego dalej nie cytuję), więc skoro światowej sławy sędziowie nie potrzebują tego typu zabiegów po kilku łykach piwa, a ty potrzebujesz to znaczy, że się po prostu nie znasz

Najlepsze piwo:
- otwarte

Btw sam warze piwo w domu - sklepowe to siki.

@surojak
jak wytłumaczysz w takim razie to, że w zgrzanym czteropaku są puszki z jedną, dwoma i bez kropek na raz?
Mieszają je na linii, żeby nikt się nie zorientował?

k***a gość jeździ sędziować po świecie a tu j***ny ekspert się odzywa co wiedzy nabył w pare dni bo był chory.
A weź się pie**olnij w łeb.

edit: skoro jest sprzedajny, to dlaczego zgnoił żubra dostanego od KP? Kilka innych piw też by się znalazło pewnie.
Dlaczego otwarcie krytykuje koncerny za szczyceniem się niepasteryzowanym piwem?

a co do samego odcinka to zrobiony bardzo mocno pod ściągnięcie klienteli na kanał (tak jak testy piw z biedry i lidla), czego nie można mieć mu za złe, bo i więcej osób poszerzy horyzonty i on jakiś tam pieniądz za to sobie weźmie.

akurat jak wstawiał pierwszy materiał o kropkach to pokazywał je na przykładzie jakiegoś lecha shandy pomarańczowego który dopiero wjechał na półki. I w ciągu kilku dni juz był 4 razy odświeżony?

Zresztą i tak w was wbijam

Naprawdę są debile, którzy wierzą w te kropki? Na pewno producent jak "odświeża" piwo to jest na tyle uczciwy, że zaznacza wam to kropką. Jebnijcie się w łeb.
Surojak, piwo z biedronki może być rzeczywiście gorszej jakości jeżeli jest produkowane specjalnie dla nich, a puszka 0,55l to chyba tylko w biedronce. Coś za coś, niższa cena - gorsze surowce.

Filmik bardzo ciekawy. Sam od niedawna zainteresowałem się produkcją i konsumpcją piwa. Polecam każdemu uwarzenie swojego browarka. Fajna zabawa, nieduży koszt i satysfakcja z delektowania się własnym piwkiem A ze sklepu polecam Ciechana Lagerowego.

Lwówek robi najlepsze piwa

@Machol
Dlatego nie ma w składzie podanego chmielu, bo producenci piwa są zwolnieni z ujawniania składu, muszą podawać tylko alergeny (tak samo, jak piekarze zresztą)

@surojak
żywiec był piwem 20 lat temu
pierdzielisz bzdury jak potłuczony,jedź na wycieczkę do browaru i zobacz jak rozlewane jest piwo,a nie siejesz herezje jak mocher jakiś
jak będziesz już w browarze to zapytaj o etat otwieracza puszek i zlewacza do kadzi warzelnej

@juzekmotyka: dooglądaj jego blog. Nikt nie będzie robił piwa dla Biedronki i dla innych. Nie opłaca się, po ch*j, piwo jest bardzo tanie w produkcji, nie ma co kombinować.

Czemu może być gorsze w Biedrze? Bo było źle składowane, złe warunki w transporcie lub magazynowaniu. Piwo w Biedrze może być tez lepsze, ponieważ rotacja towaru w takich sklepach to 3-4 dni. Nikt nie magazynuje towaru, bo to ogromne koszty. I na koniec: myślisz, ze dla największego sprzedawcy w Polsce, który dyktuje producentom warunki, taki browar będzie odpie**alał manianę?

@GhostRider32: O tak, Jankesik, zawsze i o każdej porze

gimbaza pewnie o tym nie wie, ale dla mnie i kumpli najlepsze jest piwo po pracy

Pijcie dalej lecha i tyskacza, na zdrowie wam, miejcie jednak w świadomości to, że istnieje różnica między dobrym piwem a złym. Tak jak i z kiełbasą, jasne można wpie**alać śląską za 7 zł z biedy, a można też kupić dobra kiełbasę z krakusa czy innej trochę lepszej firmy (oczywiście najlepsza jest ta prawdziwa, której w sklepach nie ma). Poza tym o ch*j wam k***a chodzi, zazdrośni jesteście, że ktoś pija lepsze trunki od was, macie jakieś kompleksy?
Żeby nie było, nie podaję się za wielkiego smakosza, nie sram hajsem na prawo i lewo, ale jak już mam napić się browara to wolę wybrać chociażby ciechana lagerowego, za którego zapłacę złotówkę więcej, a poczuję chmiel i słód, a nie tylko wodę z dodatkiem słodu i taką ilością gazu, że można się porzygać.

@ adagioo, W rzeczy, k***a, samej. Dokładnie tak.